Getty Images / Aitor Alcalde / Na zdjęciu: Monchi

Oficjalnie: Monchi odchodzi z Sevilli

Tomasz Skrzypczyński

Sevilla potwierdziła, że po zakończeniu sezonu dyrektor sportowy Monchi odejdzie z klubu. 48-latek zapewne rozpocznie pracę w tej samej roli w Romie.

Ramon Rodriguez Verdejo, nazywany przez wszystkich Monchi, jest dyrektorem sportowym Sevilli od 2000 roku. Hiszpan ma ogromne zasługi w sukcesach klubu w ostatnich latach - to on jest odpowiedzialny za transfery kilkudziesięciu znakomitych piłkarzy, którzy trafiali do Andaluzji za niewielkie pieniądze, by później sprzedawać ich z ogromnym zyskiem do jeszcze większych klubów.

Dani Alves, Ivan Rakitić, Carlos Bacca czy Grzegorz Krychowiak - wszyscy oni trafiali na Ramon Sanchez Pizjuan za małe kwoty, a później FC Barcelona, AC Milan i Paris Saint-Germain płaciły za nich po kilkadziesiąt milionów euro.

Z Monchim na pokładzie Sevilla wygrała cztery razy rozgrywki Ligi Europy, wcześniej sięgnęła też po Puchar UEFA. W mieście nikt nie ma wątpliwości, że bez 48-latka drużyna nie osiągnęłaby tak wielkich sukcesów.

Już w 2016 roku Monchi chciał odejść z klubu, jednak na to nie zgodziły się władze. W ostatnich miesiącach wiele pisało się w Hiszpanii o tym, że obecny sezon jest jego ostatnim w Andaluzji. Tak też będzie.

W czwartek Sevilla ogłosiła, że Monchi odejdzie po zakończeniu rozgrywek. W piątek odbędzie się konferencja prasowa, na której pojawi się sam zainteresowany oraz prezydent Jose Castro. 

Według mediów nowym miejscem pracy tego znakomitego specjalisty będzie Stadio Olimpico, gdzie będzie odpowiadał za transfery i rozwój Romy.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Zaskoczyliśmy tym przeciwnika 

< Przejdź na wp.pl