Ligue 1: Olympique Marsylia rozbił sąsiada. Igor Lewczuk zatrzymał Nakoulmę
Olympique Marsylia zwyciężył 4:0 z AS Saint-Etienne w 33. kolejce Ligue 1. Igor Lewczuk zagrał 90 minut w meczu Girondins Bordeaux. Maciej Rybus spędził na boisku 45 minut w przerwanym spotkaniu Olympique'u Lyon.
Spośród niedzielnych meczów najlepiej zapowiadał się pojedynek klubów, które marzą jeszcze o europejskich pucharach. Olympique Marsylia przystąpił do niego z przewagą trzech punktów nad AS Saint-Etienne. Po 45 minutach miał ponadto zaliczkę dwóch goli.
W 22. minucie trafił do bramki Florian Thauvin, który dwunastu goli nie strzelił w żadnym wcześniejszym sezonie. Spośród piłkarzy Olympique'u więcej ma tylko Bafetimbi Gomis, który uderzył na 2:0 w 33. minucie po efektownej, kombinacyjnej wymianie podań. Piłka trafiła jak po sznurku do bramki Stephane'a Ruffiera.
Drużyna z Marsylii przerwała pasmo trzech remisów i podwoiła swoją przewagę nad pokonanym przeciwnikiem. Prowadzenie na 3:0 podwyższył Thauvin, który zakończył spotkanie z dwoma golami oraz asystą na koncie, a wynik na 4:0 ustalił Dimitri Payet w doliczonym czasie.
Igor Lewczuk pomógł Girondins Bordeaux zachować czyste konto w meczu na stadionie FC Nantes. Drużyna byłego defensora Legii zwyciężyła 1:0 dzięki trafieniu Younousse Sankhare'a w 65. minucie. Jednym z przeciwników Polaka był Prejuce Nakoulma. Znany z Lotto Ekstraklasy napastnik zdobył pięć goli w poprzednich czterech meczach we Francji. Z Żyrondystami równie dobrze mu nie poszło. Mariusz Stępiński przesiedział spotkanie na ławce rezerwowych FC Nantes.
ZOBACZ WIDEO Wielkie emocje! Isco uratował Real! Zobacz skrót meczu ze Sportingiem Gijon [ZDJĘCIA ELEVEN]
Maciej Rybus znalazł się w jedenastce Olympique Lyon na mecz z SC Bastia. Na boisku spędził 45 minut, w czasie których nie padły gole i po których przerwano mecz. Powodem był atak kiboli z Korsyki na drużynę Rybusa. Pierwsze, dramatyczne sceny rozegrały się przed meczem, a kolejne w przerwie. To drugi mecz Olympique, przy okazji którego dochodzi do zamieszek. Poprzednio kibice czekali 50 minut dłużej na rozpoczęcie starcia z Besiktasem w Lidze Europy.
33. kolejka Ligue 1:
Olympique Marsylia - AS Saint-Etienne 4:0 (2:0)
1:0 - Florian Thauvin 22'
2:0 - Bafetimbi Gomis 31'
3:0 - Florian Thauvin 58'
4:0 - Dimitri Payet 90'
Składy:
Marsylia: Yohann Pele - Hiroki Sakai (80' Rod Fanni), Gregory Sertić, Rolando, Patrice Evra - Maxime Lopez, William Vainqueur, Morgan Sanson - Florian Thauvin (85' Clinton N'Jie), Bafetimbi Gomis (90' Bouna Sarr), Dimitri Payet.
Saint-Etienne: Stephane Ruffier - Ronael Pierre-Gabriel, Kevin Theophile-Catherine, Leo Lacroix, Cheikh M'Bengue (53' Kevin Malcuit) - Jordan Veretout, Fabien Lemoine (74' Benjamin Corgnet) - Romain Hamouma, Henri Saivet, Kevin Monnet-Paquet (46' Oussama Tannane) - Robert Berić.
Żółte kartki: Evra (Marsylia) oraz Hamouma, Pierre-Gabriel (Saint-Etienne).
Sędzia: Benoit Millot.
FC Nantes - Girondins Bordeaux 0:1 (0:0)
0:1 - Younousse Sankhare 65'
SC Bastia - Olympique Lyon - przerwany
Tabela
Terminarz
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)