WP SportoweFakty / Piotr Polak

Awantura w Chorzowie: posypały się kary dla kibiców Ruchu

Przemek Sibera

Sześciu kibiców Ruchu Chorzów zatrzymanych na płycie boiska po ostatnim meczu "Niebieskich" z Górnikiem Łęczna (2:2) w Lotto Ekstraklasie usłyszało zarzuty.

"Są to m.in. dwuletni zakaz stadionowy, grzywna w wysokości trzech tysięcy złotych, czy pół roku prac społecznych" - podaje tvn24.pl.

Jarosław Przybył musiał przerwać piątkowe spotkanie przy Cichej w 57. minucie, ponieważ na murawę poleciały race, a na trybunach zapłonęły flagi GKS Katowice. Piłkarze wrócili na boisko po ponad 20 minutach.

Po meczu w Chorzowie również było gorąco. Fani Ruchu wbiegli na boisko. Interweniowała policja na koniach oraz funkcjonariusze w kamizelkach fotoreporterów.

"Niebiescy" zremisowali z Górnikiem Łęczna 2:2. Obie drużyny spadły do pierwszej ligi.

ZOBACZ WIDEO Kosowski nie ma wątpliwości. "Ten mecz przejdzie do historii" 

< Przejdź na wp.pl