Reuters / Michael Dalder / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

"Bild" wypomina Robertowi Lewandowskiemu zmarnowane okazje

Karol Borawski

Robertowi Lewandowskiemu zabrakło jednego gola, by ponownie zostać królem strzelców Bundesligi. Niemieckie media wypominają napastnikowi Bayernu zmarnowane okazje.

Lewandowski zakończył sezon ligowy z dorobkiem 30 goli. Jedno trafienie więcej zanotował Pierre-Emerick Aubameyang z Borussii Dortmund.

"Bild" pisze, że napastnik Bayernu Monachium narzeka na niewystarczającą pomoc ze strony klubowych kolegów. - Teraz już nie, ale wcześniej bolało. Może też dlatego, że nie do końca byłem zadowolony z tego, jak drużyna mi pomagała. Odczuwałem złość, byłem rozczarowany postawą drużyny - niemiecki dziennik cytuje słowa Lewandowskiego.

"Przeciwko Freiburgowi 'Lewy' miał cztery świetne sytuacje. Jego rywal Aubameyang zaliczył dublet w wygranym 4:3 meczu Borussii z Werderem, dzięki czemu wyprzedził Polaka. W czasie meczu piłkarz Bayernu był rozczarowany, wykonywał wściekłe gesty w kierunku Robbena i Comana. Po meczu wściekły opuścił stadion" - wylicza "Bild".

Dziennik przypomniał niedawny raport Opta i spox.com, według którego Lewandowski nie wykorzystał w minionym sezonie aż 27 dogodnych sytuacji (czytaj więcej).

Jednocześnie dziennikarze "Bilda" są przekonani, że po powrocie do klubu polskiego napastnika nie czekają żadne problemy w relacjach z kolegami. Snajper ma niepodważalną pozycję w klubie. "Jego ogromna ambicja zapewnia mu szacunek w zespole, zwłaszcza wśród innych czołowych piłkarzy".

ZOBACZ WIDEO: Radosław Majdan i Dariusz Tuzimek komentują mistrzostwo Polski Legii Warszawa 

< Przejdź na wp.pl