Getty Images / Justin Setterfield / Michael Madl w barwach Fulham Londyn

Legia ma na celowniku dwóch środkowych obrońców. Jeden z Fulham, drugi z Żyliny

Robert Czykiel

Michael Madl oraz Denis Vavro niebawem mogą zasilić Legię Warszawa. Transfer drugiego z tych piłkarzy jest uzależniony od sprzedaży Michała Pazdana.

Początek sezonu pokazał, że Legia Warszawa cały czas potrzebuje wzmocnień. Większość piłkarzy, których sprowadzono latem, wciąż nie spełnia pokładanych w nich oczekiwań. W dodatku słabiej spisują się zawodnicy z formacji defensywnej.

Ten drugi problem niebawem może zostać rozwiązany. Mistrz Polski jest poważnie zainteresowany dwoma środkowymi obrońcami. Dobrze zorientowany w rynku transferowym użytkownik Twittera Janekx89 zdradził, że pierwszym z nich jest Michael Madl.

29-letni Austriak w poprzednim sezonie rozegrał szesnaście spotkań w drugiej lidze angielskiej w barwach Fulham Londyn. Obecny sezon rozpoczął w pierwszym składzie. Był także powoływany do reprezentacji Austrii, ale jeszcze w niej nie zadebiutował.

Legia chce także kupić Denisa Vavro. To 21-latek, który występuje w słowackiej Żylinie i jest tam podstawowym zawodnikiem. Obecnie leczy kontuzję, a jak informuje dziennikarz Piotr Wołosik, jego transfer jest uzależniony od sprzedaży Michała Pazdana.

Klub ze stolicy ma duży problem w defensywie. W Pucharze Polski kontuzji doznał Jakub Czerwiński, który nie zagra nawet przez trzy miesiące. W każdej chwili odejść może Pazdan.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak kibice PSG trollują fanów Barcy. Przez Neymara 

< Przejdź na wp.pl