Newspix / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Artur Boruc i Robert Lewandowski

Pożegnalny mecz Artura Boruca

Mateusz Skwierawski

W listopadzie Artur Boruc rozegra swój ostatni mecz w reprezentacji Polski. Bramkarz jakiś czas temu zakończył grę w kadrze, w przyszłym miesiącu ma się z nią oficjalnie pożegnać.

Boruc wystąpił w reprezentacji w 64 meczach. Z gry dla drużyny narodowej zrezygnował w marcu tego roku. 

- Ze względu na zdrowie i już "podeszły" wiek oraz konkurencje, która pozwala spać spokojnie. Ze względu na spokój ducha mojego i mojej rodziny, kończę piękna przygodę z reprezentacja Polski w piłce nożnej - poinformował wtedy zawodnik. 

Zbigniew Boniek, prezes PZPN, poinformował, że bramkarz zostanie powołany na listopadowe spotkania towarzyskie z Urugwajem (10.11 w Warszawie) i Meksykiem (13.11 w Gdańsku).

- Podczas pierwszego meczu pożegnalny występ będzie miał Artur Boruc. Ma zagrać 44 minuty, a w 45. minucie zostanie zmieniony. Liczymy, że kibice pożegnają go owacją na stojąco - mówi Boniek.

Boruc zadebiutował w reprezentacji Polski 28 kwietnia 2004 roku w towarzyskim pojedynku z Irlandią. Z kadrą pojechał na mundial w 2006 roku, Euro 2008 i Euro 2016. W pierwszych dwóch turniejach był podstawowym zawodnikiem. 

Boniek zapowiedział też sentymentalne spotkanie w Gdańsku. 

- Zaprosimy zawodników, którzy w 1982 roku zajęli trzecie miejsce na mistrzostwach świata. Okoliczności będą sprzyjające, bo w tym roku mija 35 lat od tego sukcesu - dodał prezes. 


ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny: W kadrze nie ma numeru 1  

< Przejdź na wp.pl