PAP/EPA / NIGEL RODDIS / Na zdjęciu: Josep Guardiola

Pep Guardiola zadedykował zwycięstwo w LM aresztowanym w Katalonii

Michał Fabian

Trener Manchesteru City po pokonaniu SSC Napoli uderzył w polityczne tony. - Mamy nadzieję, że szybko zostaną zwolnieni - powiedział Pep Guardiola o dwóch liderach katalońskich organizacji niepodległościowych, którzy przebywają w areszcie.

Manchester City w tym sezonie idzie jak burza. Zespół Guardioli otwiera tabelę Premier League (w ośmiu kolejkach stracił tylko dwa punkty), świetnie radzi sobie także w Lidze Mistrzów. We wtorkowy wieczór wygrał trzecie spotkanie - tym razem z SSC Napoli 2:1 - i z kompletem punktów prowadzi w grupie F.

Guardiola po kolejnym sukcesie mówił jednak nie tylko o futbolu. Na pomeczowej konferencji wypowiedział się w politycznej sprawie. Pochodzący z Katalonii szkoleniowiec przypomniał o ludziach, którzy walczą o niepodległość tego regionu. Udzielił poparcia liderom katalońskich organizacji niepodległościowych - Jordiemu Cuixartowi i Jordiemu Sanchezowi. Obaj mężczyźni przebywają w areszcie, bez możliwości opuszczenia go po wpłaceniu kaucji.

- Dedykuję im to zwycięstwo - powiedział Guardiola po wygranej Man City z Napoli. - Pokazaliśmy w Katalonii, że obywatelstwo jest czymś większym niż jakiekolwiek idee. Mamy nadzieję, że wkrótce zostaną zwolnieni - dodał.

W poniedziałek Sąd Najwyższy w Madrycie wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu Cuixarta (przywódcy organizacji Omnium Cultural) i Sancheza (lidera organizacji ANC). To oni mieli duży udział w doprowadzeniu do referendum niepodległościowego (odbyło się 1 października), które rząd Hiszpanii uznał za nielegalne.

Urodzony w Santpedor w Katalonii Guardiola od dawna wspiera niepodległościowe dążenia mieszkańców tego regionu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalny protest. Piłkarze przerwali mecz i usiedli na trawie (WIDEO)
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl