WP SportoweFakty / Leszek Stępień / Na zdjęciu: Patryk Małecki

Władze Wisły Kraków wezwały Patryka Małeckiego. Piłkarz nie został ukarany

Łukasz Witczyk

Patryk Małecki został wezwany na spotkanie z władzami Wisły Kraków. To efekt wypowiedzi dotyczącej braku miejsca w składzie dla pomocnika. Na razie piłkarz nie został ukarany za wypowiedziane słowa.

Odkąd trenerem Wisły Kraków jest Joan Carrillo, to Patryk Małecki odgrywa coraz mniej ważną rolę w zespole. Pomocnik rozegrał tylko dwa spotkania, a ostatnio zabrakło go w meczowej osiemnastce Białej Gwiazdy. Małecki po sparingu z Piastem Gliwice wyraził swoje niezadowolenie z tego faktu i powątpiewał, że o miejscu w składzie decydują względy sportowe.

Na słowa piłkarza zareagował sztab szkoleniowy i władze Wisły. Szkoleniowiec odparł zarzuty doświadczonego pomocnika, a działacze wezwali go na spotkanie. Małecki złożył wyjaśnienia i czeka na decyzję prezes Marzeny Sarapaty. Piłkarz może zostać ukarany finansowo za swoje słowa.

- Na razie nie zostały w tej sprawie podjęte żadne decyzje. Będzie jednak ona miała swój ciąg dalszy - powiedziała "Gazecie Krakowskiej" rzecznik prasowa Wisły, Olga Tabor-Leszko.

Małecki w tym sezonie rozegrał 19 meczów dla Wisły Kraków i zdobył w nich jedną bramkę. Łącznie w Ekstraklasie wystąpił w 266 pojedynkach. To jeden z najbardziej doświadczonych zawodników Białej Gwiazdy, ale teraz musi skupić się na odbudowaniu zaufania sztabu szkoleniowego.

ZOBACZ WIDEO Dwa prezenty Atalanty. Przełamanie Sampdorii z Polakami w składzie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

< Przejdź na wp.pl