Getty Images / Catherine Ivill / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt

Szczęśliwa "13" Realu Madryt. Ciekawa statystyka Królewskich w Lidze Mistrzów

Dawid Borek

Real Madryt w półfinale Ligi Mistrzów pokonał Bayern Monachium i awansował do finału elitarnych rozgrywek. W rewanżowym meczu nie zabrakło kontrowersyjnej sytuacji, po której sędzia nie odgwizdał rzutu karnego na korzyść Bawarczyków.

Podczas spotkania na Santiago Bernabeu w Madrycie, w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, po centrze w pole karne Joshuy Kimmicha, ręką w obrębie własnej szesnastki zagrał Brazylijczyk Marcelo. Sytuacja wydawała się ewidentna, ale Cuneyt Cakir nie odgwizdał rzutu karnego dla Bawarczyków. - Piłka uderzyła mnie w rękę, to prawda. A jeśli uderzyła mnie w rękę, powinien być karny - tłumaczył po meczu obrońca Realu Madryt.

Jak wyliczył profil "OptaJean" na Twitterze, była to już 13. decyzja o nie podyktowaniu rzutu karnego przeciwko Realowi w 13 ostatnich spotkaniach drużyny prowadzonej przez Zinedine Zidane'a w Lidze Mistrzów. Prowadzący profil "OptaJean" dosadnie skomentowali tę statystykę. - Ochrona - napisali, nawiązując do pobłażliwych dla Realu sędziów.

W półfinałowym dwumeczu Ligi Mistrzów, Real Madryt najpierw wygrał na wyjeździe z Bayernem Monachium 2:1, a za sprawą remisu (2:2) w rewanżu, Królewscy awansowali do finału zmagań. W nim zagrają ze zwycięzcą drugiego półfinału, w którym mierzą się AS Roma i Liverpool FC (w pierwszym meczu 5:2 dla Liverpoolu).

ZOBACZ WIDEO Odrodzenie Paris Saint-Germain. Cavani na ratunek [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

< Przejdź na wp.pl