PAP/EPA / Rodrigo Jimenez / Fernando Torres

Primera Division: udane pożegnanie Fernando Torresa. Hiszpan ustrzelił dublet

Igor Kubiak

Fernando Torres z kibicami Atletico Madryt pożegnał się strzeleniem 2 goli. Na zwycięstwo to jednak nie wystarczyło. Jego ekipa tylko zremisowała u siebie z Eibar 2:2.

Po raz drugi w karierze z Atletico Madryt pożegnał się Fernando Torres. Wychowanek "Los Colchoneros" 3 lata temu powrócił do stolicy Hiszpanii, ale przez ten okres nie potrafił wywalczyć na stałe miejsca w podstawowej jedenastce. W swoim ostatnim meczu dla Atletico zagrał przez 90 minut i cała gra gospodarzy była nastawiona właśnie pod niego.

Koledzy szukali 34-latka w polu karnym, tworzyli mu sytuacje podbramkowe, a ten do siatki trafił w samej końcówce pierwszej połowy. Wykorzystał asystę Angela Correi i trafił do pustej bramki. Była to bramka na 1:1. Kilka chwil wcześniej jeden z nielicznych wypadów gości zakończył się trafieniem Kike.

Torres gospodarzy na prowadzenie wyprowadził po godzinie gry. Świetnie w pole karne zagrał Diego Costa, a doświadczony napastnik minął bramkarza i trafił do siatki.

Pożegnanie nie było jednak zwycięskie. Tuż po bramce na 2:1 drugą żółtą kartkę obejrzał Lucas Hernandez i Atletico musiało kończyć mecz w osłabieniu. Goście to wykorzystali, a do remisu po kapitalnym strzale doprowadził Ruben Pena.

W latach 2000-2007 i 2014-2018 Torres łącznie rozegrał we wszystkich rozgrywkach 404 spotkania i zdobył 129 goli dla Atletico. Wciąż nie wiadomo, gdzie będzie grał w przyszłym sezonie. Wszystko wskazuje na przenosiny do USA bądź Chin.

Athletic Bilbao - Espanyol Barcelona 0:1 (0:1)
0:1 - David Lopez 9'

Atletico Madryt - SD Eibar 2:2 (1:1)
0:1 - Kike 35'
1:1 - Fernando Torres 42'
1:2 - Fernando Torres 60'
2:2 - Ruben Pena 70'

Czerwona kartka: Lucas Hernandez /63', za drugą żółtą/ (Atletico).

Tabela Terminarz

ZOBACZ WIDEO Cztery gole! Wściekły pościg Villarrealu za Realem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

< Przejdź na wp.pl