Piłkarz Wolfsburga nie chce wspierać środowisk LGBT

Tomasz Skrzypczyński

Piłkarz VfL Wolfsburg Josip Brekalo wyznał, że jest przeciwny pomysłowi nakładania tęczowej opaski, która miała symbolizować tolerancję klubu dla środowisk homoseksualnych. Chorwat miał powiedzieć, że nie jest to zgodne z jego katolickim wychowaniem.

Klub z Volkswagen Arena zdecydował się wziąć w udział w akcji, która ma przekonać, że jest on tolerancyjny dla wszystkich, także dla osób związanych ze środowiskiem LGBT, czyli osobami homoseksualnymi lub biseksualnymi.

W tym celu kapitanowie wszystkich drużyn (od młodzieżowych do pierwszej) VfL Wolfsburg mieli zakładać na ręce kolorową opaskę, symbolizującą tolerancję. Jednak okazało się, że nie wszyscy zawodnicy drużyny się z tym zgadzają.

20-letni piłkarz Wilków Josip Brekalo wyznał, że nie zamierza solidaryzować się ze środowiskiem LGBT. Chorwat ogłosił, że został wychowany jako katolik i jest to sprzeczne z jego poglądami.

 - Zostałem wychowany w katolickiej rodzinie. Jeśli ktoś ma inne poglądy, nic mi do tego, to indywidualna sprawa każdego człowieka. Jednak jest to sprzeczne z moimi chrześcijańskimi poglądami - przekonuje piłkarz.

W tak multikulturowym społeczeństwie, jakim obecnie są Niemcy, wypowiedź Chorwata została uznana jako przejaw homofobii. Nawet piszące o jego postawie media są zdania, że jego słowa są mocno kontrowersyjne.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: VAR, kuriozalna interwencja Badstubera i triumf 1.FSV Mainz z VfB Stuttgart [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]

< Przejdź na wp.pl