Getty Images / Nigel Roddis / Na zdjęciu: Kamil Grosicki

Menedżer Hull City znów chwali Kamila Grosickiego. "Dobrze widzieć go takiego"

Maciej Kmita

Kamil Grosicki zdaje się wracać do formy, dzięki której był kiedyś motorem napędowym reprezentacji Polski. Był jednym z najlepszych zawodników meczu z Preston North End (1:1) i zasłużył na pochwały od Nigela Adkinsa.

Latem Kamil Grosicki chciał odejść z Hull City, ale ostatecznie musiał zostać na KCOM Stadium na kolejną rundę. Więcej o tym TUTAJ. Początkowo Nigel Adkins nie brał go pod uwagę przy ustalaniu składu, a gdy już reprezentant Polski nadrobił zaległości i wrócił do łask szkoleniowca, nie dawał drużynie tyle, ile od niego oczekiwano.

Po dwóch występach od pierwszego gwizdka wrócił na ławkę, ale w sobotnim meczu z Preston North End Adkins znów na niego postawił. Tym razem Grosicki nie zawiódł menedżera i był wyróżniającym się zawodnikiem Tygrysów. Reprezentanta Polski chwaliły angielskiej media (więcej o tym TUTAJ), a ciepło o nim wypowiedział się też opiekun Hull City.

- Dan Batty był najlepszy na boisku, ale dobrze mieć znów Kamil Grosickiego. Zaczęliśmy z dwoma napastnikami, a Kamil grał jako "dziesiątka". To nie zadziałało, ale po przerwie to zmieniliśmy i z przodu zostali tylko Kamil i Jarrod (Bowen - przyp. red.). Dobrze znów widzieć tak dobrze funkcjonującego Kamila - stwierdził Adkins.

Grosicki w wysokiej formie będzie dla Hull City na wagę złota. Po 13 rozegranych meczach Tygrysy mają na koncie tylko 9 punktów i zajmują przedostatnie miejsce w tabeli Championship.

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga: Borussia Dortmund rozgromiła rywala, Piszczek z asystą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl