Twitter / Twitter / Na zdjęciu: reprezentanci Polski w amp futbolu

MŚ w amp futbolu: tak Polacy przeżywali porażkę w ćwierćfinale. Polały się łzy

Łukasz Witczyk

Reprezentacja Polski w dogrywce prowadziła już 3:1 z Angolą, ale rywale zdołali doprowadzić do remisu i po rzutach karnych awansowali do półfinału. Po meczu Polacy nie ukrywali swojej rozpaczy.

- To będzie ciężka noc, dla każdego z nas. To, co się wydarzyło, to coś strasznego - tak podsumował mecz z Angolą Bartosz Łastowski. Polacy w końcówce regulaminowego czasu gry doprowadzili do remisu, a w pierwszej połowie dogrywki prowadzili 3:1, lecz przeciwnicy zdołali doprowadzić do remisu i lepiej egzekwowali rzuty karne.

Po ostatnim karnym wykorzystanym przez zespół z Afryki, polscy piłkarze padli na boisko. Na ich twarzach pojawiły się łzy rozpaczy. Biało-Czerwoni byli blisko spełnienia swoich marzeń o medalu mistrzostw świata, ale teraz pozostała im rywalizacja o piąty medal. Starsi piłkarze pocieszali młodszych.

Podobne obrazki widzieliśmy po starciu w 1/8 finału z Haiti. Wtedy to rywale nie ukrywali swojej rozpaczy, zwłaszcza że gola na wagę porażki stracili w doliczonym czasie gry. Otuchy dodawali im też Biało-Czerwoni.

ZOBACZ WIDEO Mecz na Old Trafford od kuchni. Nasz reporter był na hicie Ligi Mistrzów Manchester United - Juventus Turyn 

< Przejdź na wp.pl