Po pasjonującym widowisku Iga Świątek pokonała Arynę Sabalenkę w finale turnieju WTA 1000 w Madrycie. Pojedynek pierwszej rakiety świata z drugą aktualnie zawodniczką rankingu WTA trwał aż trzy godziny i 11 minut (więcej TUTAJ).
Klasę Świątek doceniono nawet w Rosji. Dziennikarz portalu Sports.ru Pawieł Nitkin w swojej analizie meczu wskazał na elementy, które - jego zdaniem - zdecydowały o zwycięstwie reprezentantki Polski.
"Być może kluczowe było to, że w połowie trzeciego seta Świątek zaczęła grać jeszcze bardziej agresywnie. To dzięki tej agresji obroniła trzy meczbole - tak naprawdę w tych momentach Sabalenka nie miała realnej szansy na wygranie punktu" - czytamy.
Ekspert dodał, że w samej końcówce (o wyniku spotkania musiał rozstrzygnąć tie-break) to Polka zachowała zimną krew i popełniła mniej błędów od rywalki.
"W tie-breaku Polka okazała się stabilniejsza. Doskonale ilustrują to trzy ostatnie punkty meczu: od stanu 6:7 do 9:7. Świątek lepiej wytrzymała końcówkę mentalnie. I jest bardzo prawdopodobne, że jej konfrontacja z Sabalenką w Madrycie zostanie najlepszym meczem tego sezonu" - podkreślił rosyjski żurnalista.
Zobacz:
Piękna wizytówka dla kobiecego tenisa. "Poziom był momentami zachwycający"
ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze