Newspix / MARCIN PIRGA / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Bartosz Kapustka z kibicami

Pierwszy singiel Bartosza Kapustki. Piłkarz zarapował o swojej karierze

Łukasz Witczyk

Bartosz Kapustka wydał debiutanckiego singla. Opowiada w nim o swojej karierze i zapowiedział, że to nie jedyna jego aktywność w muzyce. - Terroryzuje obronę, jeszcze wrócę ze zdwojoną siłą jak Fernando Torres - rapuje piłkarz.

Singiel Bartosza Kapustki pojawił się na kanale "Foot Truck" na YouTubie. Piłkarz Oud-Heverlee Leuven przyznał, że w przeszłości sam pisał rapowe teksty, a przy nagraniu pierwszego kawałka pomógł mu raper OSTR. W nagraniu utworu "Mój film" Kapustka poradził sobie znakomicie.

W nagraniu Kapustka opowiedział o swojej karierze. - Robię swoje, mam kontrolę, terroryzuję obronę. Jeszcze wrócę ze zdwojoną siłą jak Fernando Torres - rapuje piłkarz belgijskiego klubu. To tylko jeden z wersów utworu byłego zawodnika Cracovii. Mówił też o osobach, które doradzały mu transfer do Holandii. Sam wybrał grę w Belgii, gdzie chce się odbudować.

Zobacz także: Przykre słowa o Bartoszu Kapustce. "Jego kariera dramatycznie zatrzymała się, odkąd dołączył do Leicester".

To może nie być ostatnia rapowa aktywność Kapustki. "Twórca zapowiedział, że zabierze się do pracy nad drugim kawałkiem dopiero wtedy gdy 'Mój film' przebije barierę miliona wyświetleń" - czytamy w opisie filmu na YouTubie.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: skandaliczne zachowanie bramkarza. Kopnął sędziego! 

< Przejdź na wp.pl