Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Vincent Kompany fauluje Mohameda Salaha

Kontuzje mogą zakończyć karierę Vincenta Kompany'ego w Manchesterze City

Sebastian Zwiewka

Kontrakt Vincenta Kompany'ego z Manchesterem City wygasa już po zakończeniu obecnego sezonu. Trener "The Citizens" - Pep Guardiola przyznał, że nie została jeszcze podjęta decyzja, czy Belg zostanie w Manchesterze. Kłopot stanowią liczne kontuzje.

Kapitan ekipy z błękitnej części tego miasta od lat zmaga się z urazami. W tym sezonie wystąpił tylko w czternastu spotkaniach. Hiszpański szkoleniowiec chętnie zostawiłby 32-latka w swojej drużynie. - Myślę, że musimy o tym porozmawiać z Vincentem i jego agentem. Nie mamy żadnych wątpliwości co do jego umiejętności. Tylko brakuje go nam, gdy nie może grać - powiedział Pep Guardiola.

Vincent Kompany od lat jest bardzo ważnym piłkarzem Manchesteru City. Guardiola doskonale zdaje sobie z tego sprawę. - Jest ważny dla nas, to nasz kapitan. Daje nam to coś, czego niewielu środkowych obrońców na całym świecie może dać. Vincent jest niesamowity, ale w ciągu ostatnich pięciu sezonów grał naprawdę mało. Musimy porozmawiać z jego agentem. Wybierzemy najlepsze rozwiązanie dla obu stron - dodał.

Gorąco w Hiszpanii po słowach Pepa Guardoli. Chodzi o Real Madryt.

Belg przez ponad dekadę poprowadził "The Citizens" do trzech tytułów mistrzowskich i jest silnie związany z klubem. Można śmiało go nazwać legendą. - Chciałbym powiedzieć, że dla klubu ważna jest też kwestia sentymentalna. Są piłkarze, którzy grają tutaj przez wiele lat i pomogli znaleźć się nam w obecnym miejscu. Nie możemy zapominać, czego tutaj dokonali. Nie lubię jak klub mówi: "Zrobione, możesz odejść". Czasami jednak przychodzi czas na rozstanie. To nie jest moja decyzja. Piłkarze rozmawiają z klubem - zakończył 48-letni szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO Zaskakujący transfer Pazdana. "Finansowo na pewno nie straci. Sportowo raczej też nie" 

< Przejdź na wp.pl