Cztery kraje mogą zorganizować MŚ 2030
Argentyna, Paragwaj, Urugwaj i Chile chcą wspólnie zorganizować piłkarskie mistrzostwa świata w 2030 roku. Turniej odbędzie się w stulecie pierwszego mundialu, który odbył się w Urugwaju.
Argentyna, Paragwaj i Urugwaj już w ubiegłym roku doszły do porozumienia w sprawie wspólnego zorganizowania mundialu w 2030 roku (czytaj więcej TUTAJ). Teraz do tego grona dołączyło jeszcze Chile, w efekcie czego piłkarskie mistrzostwa świata za 11 lat mogą odbyć się w czterech krajach Ameryki Południowej.
"Prezydenci Argentyny - Mauricio Macri, Chile - Sebastian Pinera, Paragwaju - Mario Abdo i Urugwaju - Tabare Vazquez uzgodnili wspólną kandydaturę do organizacji mistrzostw świata w 2030 roku" - poinformował na Twitterze prezydent Chile.
Sebastian Pinera zaproponował dołączenie Chile do grona organizatorów już kilka miesięcy temu. Jego odpowiednicy w Argentynie, Paragwaju i Urugwaju w końcu dali na to zielone światło.
ZOBACZ WIDEO Michael Ballack radzi Lewandowskiemu: Rób swoje!
Czytaj także: MŚ 2022: Katar nie chce mieć problemu z pijanymi kibicami. Drastyczny wzrost podatku na alkohol
Z tego grona doświadczenia w organizacji mundialu nie ma tylko Paragwaj. W Urugwaju mistrzostwa świata gościły w 1930 roku, w Chwile w 1962 roku, a w Argentynie w 1978 roku.
Kraje z Ameryki Południowej liczą na to, że uda im się zorganizować mistrzostwa świata równo 100 lat po pierwszej edycji mundialu, gdy w finale Urugwaj pokonał Argentynę.
Czytaj także: Wybór gospodarza największej piłkarskiej imprezy za 11 lat zostanie ogłoszony przez FIFA w 2022 r.
Oprócz kandydatury krajów z Ameryki Południowej, mundial chcą też zorganizować m.im. Tunezja, Algieria, Maroko (wspólna propozycja państw z Afryki Północnej) czy Chiny. Wspólną ofertę rozważają też Brytyjczycy i Irlandczycy.
Najbliższe piłkarskie mistrzostwa świata - w 2022 roku - zorganizuje Katar (zagrają w nich 32 drużyny). W 2026 roku mundial odbędzie się w USA, Kanadzie i Meksyku. Tam o trofeum będzie rywalizowało już 48 zespołów.