To właśnie argentyński związek poinformował, że w ośmiu miastach tego kraju miałyby grać drużyny na mundialu w 2030 roku. Po dwa miasta dostałyby Urugwaj oraz Paragwaj, ale póki co nie ujawniono, w których dokładnie miałyby się odbywać mecze.
Początkowo mistrzostwa świata miały wspólnie zorganizować Argentyna oraz Urugwaj, jednak także Paragwaj doszedł do porozumienia i cała trójka wspólnie będzie walczyć o prawo organizacji.
Lionel Messi oraz Luis Suarez popierają wspólną kandydaturę i pozowali do zdjęć w koszulkach "2030". Na razie nie wiadomo również, jakie koszty poniosą kraje, jeśli FIFA wybierze ich ofertę.
- Dziś nie możemy powiedzieć, jakie będą ostateczne koszty dla każdego z naszych krajów, ale nie można tego zmierzyć tylko w budowaniu infrastruktury - powiedział Fernando Caceres, sekretarz sportowy w Urugwaju. - Nie można jednoznacznie obliczyć też, ile dany kraj zarobi na organizacji takiej imprezy - dodał.
Kraje z Ameryki Południowej liczą na to, że uda im się zorganizować mistrzostwa świata równo 100 lat po pierwszej edycji mundialu, gdy w finale Urugwaj pokonał Argentynę, a turniej odbył się właśnie w Urugwaju.
ZOBACZ WIDEO Ronaldo znów trafił. Atletico nie dało się ograć w derbach [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]