Maurizio Sarri może pożegnać się z Chelsea. Frank Lampard prawdopodobnym następcą
Maurizio Sarri może na dniach pożegnać się z Chelsea. "La Gazzetta dello Sport" informuje, że właściciel klubu Roman Abramowicz poważnie rozważa zwolnienie włoskiego szkoleniowca, nawet jeśli ten wygra Ligę Europy.
Były trener Napoli miał sprawić, że klub z Londynu wróci na szczyt w Anglii, jednak jego drużyna została daleko w tyle w rywalizacji z Manchesterem City i Liverpoolem. Na dodatek styl gry ekipy Sarriego nie podoba się kibicom "The Blues".
Zdaniem "La Gazzetta dello Sport" w tej sytuacji rosyjski właściciel Chelsea może zdecydować się na zwolnienie trenera. Włoscy dziennikarze piszą już nawet o klubach, które są zainteresowane przejęciem Sarriego - za najbardziej prawdopodobne kierunki uważają Romę i Milan. Nie wykluczają także, że 60-letni szkoleniowiec zastąpi w Juventusie Massimiliano Allegriego.
Sarri pracuje w Chelsea od lipca 2018 roku. Wcześniej przez trzy lata prowadził Napoli, a przed pracą w Neapolu był trenerem Empoli.
Czytaj także:
- Arrizabalaga zrewanżował się Sarriemu. "Bronił jak nigdy dotąd"
- Sarri ma pretensje do władz Chelsea. Chodzi o wyjazd do USA
Według włoskiej stacji Sport Mediaset następcą Sarriego na Stamford Bridge ma być Frank Lampard. Legendarny piłkarz "The Blues" w latach 2001-2014 rozegrał w barwach Chelsea 648 spotkań, w których strzelił 211 goli. Trzy razy wygrał Premier League, raz triumfował w Lidze Mistrzów.
W ubiegłym roku 40-letni obecnie Lampard rozpoczął karierę trenerską. Z Derby County udało mu się zająć szóste miejsce w sezonie zasadniczym Championship i awansować do baraży o Premier League. W pierwszej rundzie "Barany" rywalizują z Leeds United. 11 maja przegrały u siebie 0:1. Rewanż w Leeds w środę wieczorem.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". W czym tkwi fenomen Pochettino? "O jakości trenera decyduje to, co wykrzesał z piłkarzy"