Getty Images / Mike Hewitt / Na zdjęciu: kontuzjowany Sokratis Papastathopoulos

Finał Ligi Europy. Duża mobilizacja piłkarzy Arsenalu. Sokratis Papastathopoulos: Musimy wygrać dla Mchitarjana

Sebastian Zwiewka

Sokratis Papastathopoulos zdecydował się zmobilizować kolegów do zwycięstwa w finale Ligi Europy. Grek chce, aby triumf został zadedykowany Henrichowi Mchitarjanowi, który nie weźmie udziału w meczu z powodów politycznych.

Armenia jest w konflikcie z Azerbejdżanem. Ormianin nie chciał ryzykować i zrezygnował z udziału w tym arcyważnym spotkaniu. Kanonierzy polecieli do Baku bez swojego pomocnika. 30-latek nie zmienił zdania nawet po słowach ambasadora Azerbejdżanu, który jasno zadeklarował, że piłkarz może czuć się bezpiecznie.

Henrich Mchitarjan podjął taką decyzję po rozmowie z najbliższymi. Sokratis Papastathopoulos zdaje sobie sprawę, że jest to duże osłabienie Arsenalu. - Oczywiście, że brak Mchitarjana to duża strata dla nas. Jesteśmy teraz bardzo smutni. Musimy wygrać dla niego - zaapelował na łamach Sky Sports Grek.

Zobacz takżeFinał Ligi Europy. Henrich Mchitarjan - piłkarz na czarnej liście

Dla podopiecznych Unaia Emery'ego będzie to starcie o podwójną stawkę. Walka o trofeum zawsze wyzwala w zawodnikach dodatkowe siły, a londyńczycy zagrają jeszcze o udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. - Musimy wyjść na boisko i zagrać naszą piłkę. Wierzymy, że możemy tego dokonać. Jeżeli damy z siebie 100 procent i będziemy mieli dobry dzień, to zgarniemy trofeum. Potrzebujemy też odrobiny szczęścia, ponieważ w jednym spotkaniu wszystko może się wydarzyć - dodał.

Doświadczony obrońca docenia klasę Chelsea, ale jego drużyna powinna skupić się tylko na sobie. - Mają bardzo dobrych piłkarzy i świetnego menadżera. Szanujemy ich, ale najważniejszy jest plan na naszą grę. Ważny będzie spokój i dobra postawa w defensywie. Zwycięstwo to cel trudny do zrealizowania dla obu zespołów - zakończył zawodnik Arsenalu.

Zobacz także: Joao Felix zabrał głos ws. swojej przyszłości. Nie spieszy mu się do wielkich klubów

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Legia straciła swój największy atut. "Nie udało się zamieść problemów pod dywan"
 

< Przejdź na wp.pl