Liga Europy: FK Cukaricki bezlitosny dla przeciwnika. Strzelił osiem goli
Serbski FK Cukaricki zdemolował ormiański Bananc Erywań w I rundzie eliminacji Ligi Europy. We wtorek wywalczyli awans również piłkarze CSKA Sofia oraz KI Klaksvik.
Po zeszłorocznym awansie Crvenej Zvezdy Belgrad do fazy grupowej Ligi Mistrzów nieco zwiększyły się oczekiwania wobec serbskich drużyn w europejskich pucharach. Złożona niemal wyłącznie z rodzimych zawodników ekipa FK Cukaricki wygrała 5:0 z Banancem Erywań. Tydzień temu na własnym stadionie zwyciężyła 3:0. Luka Stojanović strzelił gola po pomysłowym rozegraniu autu, a Luka Luković po eleganckiej akcji indywidualnej. Kolejnym przeciwnikiem zespołu z Belgradu będzie najpewniej Molde FK, które wygrało 7:1 pierwszy mecz z KR Reykjavik.
Problemu z awansem nie miał również CSKA Sofia, który wygrał pierwszy mecz z OFK Titograd Podgorica 4:0. W rewanżu Vytautas Cerniauskas, były golkiper Korony Kielce, ponownie zachował czyste konto i zakończył się on bezbramkowym remisem. Kolejnym przeciwnikiem CSKA będzie NK Osijek.
Czytaj także: Komplet wyników. Kanonady Molde FK i Malmoe FF
Najdłużej nierozstrzygnięta kwestia awansu była w rywalizacji farerskiego KI Klaksvik z FK Trakai. Wyspiarze zremisowali na Litwie 1:1 i utrzymujący się bezbramkowy wynik rewanżu premiował ich awansem. Jednym z napastników, którzy nie potrafili strzelić gola gospodarzom, był Donatas Kazlauskas, były zawodnik Lechii Gdańsk i Olimpii Grudziądz. Kolejnym rywalem Klaksviku będzie FC Luzern.
Czytaj także: Kuopion Palloseura lepszy w meczu potencjalnych rywali Legii Warszawa
I runda eliminacji Ligi Europy:
Bananc Erywań - FK Cukaricki 0:5 (0:3)
0:1 - Luka Stojanović 3'
0:2 - Slobodan Tedić 31'
0:3 - Luka Luković 49'
0:4 - Veljko Birmancević 71'
0:5 - Luka Stojanović (k.) 75'
Pierwszy mecz: 0:3. Awans: Cukaricki
OFK Titograd Podgorica - CSKA Sofia 0:0
Pierwszy mecz: 0:4. Awans: CSKA Sofia
KI Klaksvik - FK Trakai 0:0
Pierwszy mecz: 1:1. Awans: KI Klaksvik
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski nie patyczkuje się. "Szkolenie jest na niskim poziomie"