Twitter / News1English / Na zdjęciu: Gerardo Mendoza

Szok w Wenezueli. Gerardo Mendoza zamordowany

Dawid Borek

Piłkarska Wenezuela pogrążyła się w żałobie. Gerardo Mendoza, piłkarz Yaracuyanos FC, został zamordowany w nocy z czwartku na piątek.

Jak opisują lokalne media, Gerardo Mendoza zginął, gdy grupa ludzi próbowała ukraść mu samochód. Gdy piłkarz interweniował, został postrzelony w głowę. Tragiczne sceny miały miejsce w mieście Varela, w stanie Trujillo.

W tym sezonie Gerardo Mendoza był zawodnikiem występującego w drugiej lidze Yaracuyanos Futbol Club. W przeszłości - konkretnie w 2010 roku - był członkiem drużyny, która wygrała Copa Venezuela.

Właśnie w 2010 roku Gerardo Mendoza rozpoczął zawodową karierę. Do 2017 roku reprezentował Trujillanos, skąd przeniósł się do Portuguesa FC. W lutym tego roku został piłkarzem Yaracuyanos FC.

"Jesteśmy pogrążeni w żałobie. Łączymy się w bólu z jego synem, krewnymi i przyjaciółmi" - przekazał za pośrednictwem Twittera jego klub.

< Przejdź na wp.pl