WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: radość piłkarzy Rakowa Częstochowa

PKO Ekstraklasa. Właściciel Rakowa wycofuje się ze swojego planu. "To zbyt trudny projekt"

Karol Wasiek

Właściciel Rakowa Częstochowa rezygnuje ze swojego pomysłu, który zakładał dogranie ligi na neutralnym gruncie. - To zbyt trudny projekt na najbliższe tygodnie - przekonuje Michał Świerczewski.

Właściciel Rakowa Częstochowa, Michał Świerczewski, wpadł na pomysł, by dograć ligę na neutralnym gruncie.

Zawodnicy PKO Ekstraklasy mieliby być skoszarowani w jednym miejscu i grać na boiskach gdzieś na uboczu.

Mateusz Skwierawski rozmawiał z Jakubem Wrobińskim, dyrektorem hotelu Remes w Opalenicy, który przyznał, że jest gotowy do rozmów w sprawie pomysłu właściciela Rakowa.

ZOBACZ WIDEO Koronawirus. Ciężka sytuacja klubów sportowych. "Ratunkiem może być wprowadzenie odpowiednich przepisów" 

Okazuje się jednak, że Świerczewski zrezygnował z własnej inicjatywy. Przyznał to w rozmowie z serwisem "sport.pl".

- Doszliśmy do wniosku, że to jest jednak zbyt duże wyzwanie logistyczne w sytuacji, gdy nasz kraj czeka bardzo trudny miesiąc, fala zachorowań. Najlepszy moment na start tego projektu już minął - powiedział.

- Myślę, że ten pomysł może się jeszcze przydać, bo jest ryzyko, że będziemy mieli problem z następnym sezonem. Nie uporamy się raczej z zagrożeniem na tyle szybko, żeby tak łatwo wrócić do gry z publicznością - dodał.

W czwartek odbędzie się wideokonferencji przedstawicieli Ekstraklasy.

Zobacz także:
Koronawirus szaleje, a Jose Mourinho... już planuje letnie transfery. Piłkarz RB Lipsk na celowniku
Bundesliga. Media. Łukasz Piszczek przedłuży kontrakt z Borussią Dortmund

< Przejdź na wp.pl