Real Madryt walczy z pandemią koronawirusa. Sergio Ramos: Wszyscy musimy pomagać
Najlepsi piłkarze świata włączają się finansowo w pomoc w walce z epidemią, która nawiedziła świat. Jednym z nich jest Sergio Ramos, który zasłużył na wielkie słowa pochwały.
Pandemia koronawirusa skutecznie storpedowała świat sportu. Zawieszone są praktycznie wszystkie sportowe ligi, a Euro 2020 oraz igrzyska olimpijskie zostały przeniesione na kolejny rok. W trudnych czasach na ważne gesty decydują się najwięksi sportowcy.
Robert Lewandowski - wraz z małżonką Anną - przekazali na walkę z zarazą aż milion euro (TUTAJ więcej szczegółów >>). Podobnie zachowali się Lionel Messi czy Pep Guardiola. Takich przykładów jest o wiele więcej.
W Hiszpanii na wyjątkowy gest zdecydował się Sergio Ramos, który zakupił ponad ćwierć miliona maseczek (dokładnie 264571), 15 tysięcy testów wykrywających koronawirusa oraz tysiąc strojów ochronnych.
ZOBACZ WIDEO Koronawirus. Mistrzostwa Europy przełożone! "Nikt nie jest w stanie przewidzieć kiedy piłkarze wybiegną na boiska"
- Jestem ambasadorem UNICEF i za ich pośrednictwem zrobiliśmy coś, aby pomóc. UNICEF zaangażował się w zebranie materiałów sanitarnych do szpitali i w piątek przyleci pierwszy samolot. Dokonaliśmy ważnego wkładu, wszyscy musimy pomagać - tłumaczy Ramos, cytowany przez dziennik "Marca".
Wszystkie sekcje Królewskich nadal przechodzą kwarantannę po tym, jak u koszykarza Realu Madryt - Treya Thompkinsa zdiagnozowano koronawirusa.
- Klub bardzo poważnie podszedł do tematu i wysłał nas do domu na kwarantannę. Później wysłał nam rozpiskę ćwiczeń, plan żywieniowy, plan odpoczynek. Futbol schodzi na drugi plan - dodaje Ramos.
Zobacz także: Real Madryt planuje kadrę na przyszły sezon. Będą spore zmiany
Zobacz także: Sławomir Peszko został bez pracy. Rozwiązał kontrakt z Lechią Gdańsk