Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Kamil Glik

Transfery. Kamil Glik bliski odejścia z Monaco. Szykuje się głośny powrót do Serie A

Robert Czykiel

W AS Monaco szykuje się wielka wyprzedaż i z klubem może pożegnać się Kamil Glik. Włosi już spekulują, że polski obrońca niebawem może wrócić do Torino.

AS Monaco mocno odczuwa skutki kryzysu wywołanego przez pandemię koronawirusa. Po długich negocjacjach klub w końcu porozumiał się z piłkarzami ws. obniżenia pensji. Możliwe jednak, że będą kolejne cięcia, a dodatkowo klub musi sprzedać aż 30 zawodników, by nie dostać kary od FIFA.

Włoski portal calciomercato.com informuje, że z Księstwem Monako może pożegnać się Kamil Glik. Środkowy obrońca podobno poważnie myśli o powrocie do Serie A, gdzie wciąż cieszy się wysoką renomą.

32-latek chce wrócić do Torino FC, w którym jest ubóstwiany przez kibiców. W stolicy Piemontu grał przez pięć lat i w pewnym momencie został mianowany kapitanem zespołu. Sympatię zdobył m.in. dzięki agresywnej grze w derbach z Juventusem.

- Jestem na bieżąco z wydarzeniami w Serie A. Oglądam mecze Torino w wolnych chwilach. Jeśli pewnego dnia otrzymałbym telefon z propozycją, to z pewnością mocno bym ją rozważył - mówił Glik w marcu w "La Gazzetta dello Sport".

Ostatnio jednak włoskie media informowały, że problemem jest zbyt wysoki kontrakt Polaka. W Monaco zarabia 3,5 mln rocznie, a w Torino najwyższy kontrakt to obecnie 1,7 mln euro za rok, który należy do Andrei Belottiego. Kryzys w futbolu jednak może sprawić, że obu stronom będzie łatwiej znaleźć porozumienie.

Ligue 1. Monaco porozumiało się z piłkarzami. Kolejne cięcia w klubie Kamila Glika >>

Koronawirus. Kamil Glik też pomaga. Ufundował maseczki dla szpitala >>

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy mecze piłkarskie są bezpieczne? Specjalista nie ma wątpliwości. "Duńskie badania to potwierdzają"
 
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl