Getty Images / Lars Ronbog / Contributor / Na zdjęciu: Kamil Wilczek

Kamil Wilczek w końcu się przełamał. Pierwszy gol Polaka w Turcji

Robert Czykiel

Kamil Wilczek dopiero w trzynastym meczu w barwach Goztepe SK strzelił gola. Polski napastnik swoją niemoc przełamał z rzutu karnego.

W styczniu Kamil Wilczek postanowił odejść po czterech latach z duńskiego Broendby IF. Polski napastnik został kupiony za ponad milion euro przez Goztepe SK. Turcy mieli wielkie oczekiwania wobec Polaka, który w poprzednim klubie regularnie strzelał bramki.

Transfer jednak sprawił, że reprezentant Polski przestał być tak skuteczny. Regularne występy nie przekładały się na dorobek bramkowy. Dopiero w trzynastym meczu nastąpiło przełamanie.

32-latek strzelił swojego pierwszego gola w środowym meczu z Ankaragucu. Wilczek w 26. minucie wykorzystał rzut karny. Jego zespół jednak rozczarował, bo ostatecznie tylko zremisował z ostatnią drużyną w tabeli tureckiej ekstraklasy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny samobój z polskiej ligi 

Goztepe po wznowieniu sezonu spowodowanej pandemią koronawirusa gra poniżej oczekiwań. W pięciu ligowych meczach zdobyło zaledwie dwa punkty. W tabeli obecnie zajmuje ósme miejsce.

Serie A: SSC Napoli lepsze od Genoi CFC. Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik byli zmiennikami >>

Serie A: ACF Fiorentina i Cagliari Calcio na zero. Bartłomiej Drągowski i Sebastian Walukiewicz rozegrali pełną partię >>

< Przejdź na wp.pl