PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Złe wieści dla Cristiano Ronaldo. Andrea Pirlo nie pozostawia złudzeń

Karol Wasiek

Portugalczyk jest już wolny od koronawirusa, pali się do gry, ale Andrea Pirlo wyraził się bardzo jasno w sprawie jego występu w najbliższym spotkaniu ze Spezią w Serie A.

- Nie sądzę, żeby zaczął mecz od początku - mówi wprost Andrea Pirlo. Trener Juventusu FC nie chce ryzykować zdrowiem swojej największej gwiazdy. Cristiano Ronaldo w ostatnim czasie zmagał się z koronawirusem.

O zakażeniu dowiedział się na początku października w Portugalii podczas zgrupowania reprezentacji. Nie mógł zagrać w meczu Ligi Narodów ze Szwecją, a następnie został przetransportowany do Turynu, gdzie kontynuował kwarantannę.

Łącznie Ronaldo opuścił aż cztery mecze Juventusu. Pod jego nieobecność mistrzowie Włoch w Serie A jedynie remisowali z Crotone i Hellasem Werona po 1:1, a w Lidze Mistrzów najpierw wygrali z Dynamo Kijów 2:0, a następnie przegrali z FC Barcelona 0:2.

Mimo słabych wyników, Pirlo nie zaryzykuje i nie wpuści Ronaldo od początku meczu, mimo że ten aż pali się do gry. Portugalczyk ostro trenował w trakcie domowej izolacji. - On czuje się dobrze, w sobotę trenował indywidualnie, jedzie z nami na mecz. Trenował w domu, to nie to samo co zajęcia z drużyną. Myślę, że konkretne decyzje zapadną przed samym meczem - komentuje trener Juventusu.

Ronaldo w trakcie kwarantanny w bardzo ostrych słowach wypowiadał się na temat wirusa i przeprowadzanych testów. "Testy to g...." - pisał w mediach społecznościowych piłkarz Juventusu, który po 19 dniach domowej izolacji w końcu wrócił do klubu.

Zobacz także:
Cezary Kucharski zabrał głos. Apel za pośrednictwem dziennikarza
Niemieckie media komentują zatrzymanie Cezarego Kucharskiego. "Lewandowski jest traktowany jako ofiara"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kompletnie zaskoczył bramkarza. Komentator "odleciał"
 
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl