Serie A: Genoa CFC wygrała z Bologną FC. Dubler Łukasza Skorupskiego nie pomaga drużynie

PAP/EPA / LUCA ZENNARO / Na zdjęciu: Eldor Shomurodov (z lewej) oraz Nehuen Paz
PAP/EPA / LUCA ZENNARO / Na zdjęciu: Eldor Shomurodov (z lewej) oraz Nehuen Paz

Genoa CFC znalazła się ponad strefą spadkową ligi włoskiej po zwycięstwie 2:0 z Bologną FC. Przy pierwszym golu mógł lepiej zachować się Angelo Da Costa, który zastępuje wracającego do zdrowia po kontuzji Łukasza Skorupskiego.

Bologna FC ma sporo problemów, a jednym z największych jest obsada pozycji bramkarza. Łukasz Skorupski wznowił już treningi, ale z powodu kontuzji nie wystąpił w już 13 meczach od końcówki października. Na domiar złego dla trenera Sinisy Mihajlovicia badanie wykazało zakażenie koronawirusem Federico Ravaglii. Piłkarz ten został odizolowany od reszty zespołu. Bologna musi sobie radzić z doświadczonym, ale zawodnym Angelo Da Costą między słupkami i nie ma dla niego alternatywy.

Genoa CFC zapewniła sobie zwycięstwo strzałami krótko przed i po przerwie. Miha Zajc otworzył wynik w 44. minucie. Jego drużyna przeprowadziła szybki atak, a Słoweniec dobił własne uderzenie sparowane wbrew prawidłom bramkarskim przez Da Costę. Przy golu na 2:0 nie wypada już obciążać Brazylijczyka. W 55. minucie niezdarnie zachował się Jordy Schouten, który zgubił piłkę na linii własnego pola karnego. Po chwili umieścił ją w bramce Mattia Destro.

Genoa to klub znany z "gaszenia pożarów". W roli strażaka występuje tym razem trener Davide Balardini, który po zastąpieniu na stanowisku Rolando Marana poprowadził macierzysty klub Filipa Jagiełły do zdobycia siedmiu punktów w czterech meczach. Po tej serii dobrych wyników zespół z Ligurii opuścił strefę spadkową. Z kolei Bologna przegrała po pięciu remisach z rzędu, a jej pasmo meczów bez zwycięstwa zostało przedłużone do ośmiu.

Genoa CFC - Bologna FC 2:0 (1:0)
1:0 - Miha Zajc 44'
2:0 - Mattia Destro 55'

Składy:

Genoa: Mattia Perin - Andrea Masiello, Ivan Radovanović, Mattia Bani - Davide Zappacosta, Valon Behrami (46' Steeve Mike Eboa Ebongue, 74' Lukas Lerager), Milan Badelj, Miha Zajc, Domenico Criscito (46' Paolo Ghiglione) - Mattia Destro (86' Filippo Melegoni), Eldor Szomurodow (81' Marko Pjaca)

Bologna: Angelo Da Costa - Takehiro Tomiyasu, Danilo Larangeira, Nehuen Paz (81' Andrea Poli), Aaron Hickey (60' Mitchell Dijks) - Jerdy Schouten (60' Musa Barrow), Nicolas Dominguez - Riccardo Orsolini (74' Andreas Skov Olsen), Roberto Soriano, Emanuel Vignato - Rodrigo Palacio (82' Simone Rabbi)

Żółte kartki: Radovanović, Ghiglione (Genoa)

Sędzia: Daniele Doveri

Czytaj także: Juventus FC pokonał AC Milan w klasyku. Wojciech Szczęsny mocnym punktem zespołu

Czytaj także: wstydliwa porażka SSC Napoli. Piotr Zieliński w nieskutecznej ofensywie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tiki-taka Barcelony w... Arabii Saudyjskiej. Ręce same składają się do oklasków

Źródło artykułu: