Materiały prasowe / Szymon Mierzyński / Zaśnieżony stadion w Grodzisku Wlkp.

Fortuna Puchar Polski: Warta Poznań walczy ze śniegiem. Atak zimy w Wielkopolsce [FOTO]

Szymon Mierzyński

Już we wtorek Warta Poznań ma zagrać z Cracovią w 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Mecz póki co nie jest zagrożony, ale zieloni walczą aktualnie z prawdziwym atakiem zimy.

W poniedziałek w całej Wielkopolsce od rana intensywnie sypie śnieg. Boisko w Grodzisku Wlkp. jest białe, więc pion organizacyjny beniaminka PKO Ekstraklasy znów musi włożyć sporo pracy w przygotowanie go do gry.

Spotkanie Warty z Cracovią jest zaplanowane na wtorek na godz. 17.30. Według prognoz termometry będą wtedy wskazywać -8 stopni Celsjusza.

- Temperatura nie jest problemem nie do przeskoczenia, bo ogrzewanie murawy pracuje na pełnej mocy. Było włączone przez całą przerwę zimową i tak samo jest teraz. Na bieżąco monitorujemy temperaturę gleby i aktualnie jest ona dodatnia. Nie trzeba się więc obawiać, że płyta będzie zmrożona - zaznaczył w rozmowie z WP SportoweFakty dyrektor ds. organizacji Warty, Konrad Majewski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowa sytuacja w meczu. Niemal wszedł z piłką do bramki 

Największym problemem, z jakim zmaga się beniaminek PKO Ekstraklasy, jest duża ilość śniegu. - Nie bieżąco odśnieżamy nawierzchnię i robimy wszystko, by piłkarze mieli jak najlepsze warunki do gry. Podobne kłopoty były przed ligowym meczem Warty z Cracovią i wtedy udało nam się bardzo dobrze przygotować boisko. Jeśli opady ustaną, we wtorek też powinno być w zadowalającym stanie - zaznaczył Majewski.

Prognozy są dość optymistyczne. Temperatura wciąż wprawdzie będzie ujemna, ale synoptycy nie zapowiadają na wtorek opadów. W takich okolicznościach spotkanie 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski nie będzie zagrożone.

Z powodu kiepskiego stanu płyt, zmieniono wcześniej lokalizację dwóch innych meczów krajowego pucharu. Potyczki Puszczy Niepołomice z Lechią Gdańsk (09.02, godz. 14.30) i Radomiaka Radom z Lechem Poznań (11.02, godz. 20.30) odbędą się w Sosnowcu.

Czytaj także:
Wyjazd na mecz przykrywką dla emigracji zarobkowej. 18 lat temu "kibice" Amiki Wronki uciekali do Wielkiej Brytanii

< Przejdź na wp.pl