PAP/EPA / JUANJO MARTIN / Na zdjęciu: Lucas Vazquez

Dramat piłkarza Realu Madryt. Może opuścić ważny mecz

Mateusz Kozanecki

Lucas Vazquez przedwcześnie opuścił boisko podczas sobotniego El Clasico. Pod koniec pierwszej połowy zawodnik Realu Madryt doznał kontuzji kolana. Jego występ w kolejnym meczu stanął pod znakiem zapytania.

Tylko 41 minut spędził na boisku Lucas Vazquez. Wcześniej zawodnik Realu walczył o piłkę z Sergio Busquetsem. Piłkarze zderzyli się ze sobą, a Vazquez otrzymał potężny cios w kolano.

Dziennikarze "Marki" zwrócili uwagę, że gracz Barcelony nie miał zamiaru sfaulować swojego rywala, skurczył nogi i starał się uniknąć zderzenia. Sędzia Gil Manzano nie pokazał kartki po tym zdarzeniu. "Wypadek, to był po prostu wypadek" - czytamy.

Wcześniej Vazquez asystował przy trafieniu Karima Benzemy. Został zastąpiony przez Alvaro Odriozolę, dla którego był to pierwszy występ od 6 lutego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol stadiony świata. I to w wykonaniu kobiety! 

Na tę chwilę nie wiadomo, jak długo potrwa jego przerwa w grze. Pierwsze doniesienia z Madrytu mówią o tym, że opuści nadchodzący mecz "Królewskich".

To spory problem dla trenera Zinedine'a Zidane'a. Jego zespół już w środę zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Liverpoolem. Real Madryt wygrał co prawda pierwsze spotkanie 3:1, ale w rewanżu na Anfield musi stanąć na wysokości zadania, jeżeli chce awansować do kolejnej rundy.

Mimo braku Vazqueza i czerwonej kartki dla Casemiro w końcówce spotkania, Real Madryt pokonał Barcelonę 2:1 i wskoczył na pozycję lidera. Straci ją jednak, jeżeli w niedzielę Atletico Madryt zdobędzie punkty w starciu z Realem Betis.

Czytaj także:
Cudowny gol w El Clasico! Benzema jak Lewandowski
Rykoszet i gol! Kuriozalna bramka w El Clasico

< Przejdź na wp.pl