PAP/EPA / Ian Walton / Na zdjęciu: w środku Kevin De Bruyne

Ogromne osłabienie Manchesteru City. Prognozy nie są optymistyczne

Rafał Szymański

Kibice Manchesteru City mają prawo do niepokoju. Wiele wskazuje na to, że Kevin De Bruyne będzie wyłączony z gry na dłużej.

Podopieczni Pepa Guardioli niespodziewanie przegrali 0:1 z Chelsea w Pucharze Anglii. Na początku drugiej połowy Hakim Ziyech strzelił jedynego gola i w ten sposób wprowadził londyńczyków do finału. Manchester City musiał obejść się smakiem.

To nie koniec złych wieści dla "The Citizens". W 48. minucie sobotniej rywalizacji Kevin De Bruyne zgłosił kontuzję sztabowi szkoleniowemu. Chwilę później Belg opuścił plac gry, zastąpił go Phil Foden.

W chwili obecnej nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa ofensywnego pomocnika. Po ostatnim gwizdku hiszpański menadżer został zapytany o tę kwestię. - W niedzielę przejdzie dokładne badania. Teraz mogę jedynie powiedzieć, że nie wygląda to zbyt dobrze - ocenił Guardiola na antenie "Sky Sports".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nożyce, którymi zachwyca się cały świat. Uderzył idealnie! 

Istnieje ryzyko, że klub z Etihad Stadium będzie musiał poradzić sobie bez kluczowego zawodnika w decydującej fazie sezonu. De Bruyne niedawno złożył podpis pod nowym kontraktem - więcej TUTAJ.

W trwających rozgrywkach Premier League 29-latek zanotował 24 występy, na swoim koncie zapisał 5 trafień oraz 11 asyst. Po 32 rozegranych kolejkach Manchester City prowadzi w ligowej tabeli.

Czytaj także:
"Flappy-Handski". Polski bramkarz pod wielkim ostrzałem brytyjskich mediów
"Dziwię się, że nie stanęli murem za trenerem". Twitter komentuje odejście Flicka

Oglądaj rozgrywki Pucharu Anglii na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl