PAP/EPA / JEAN-CHRISTOPHE BOTT / Na zdjęciu: Etienne Capoue

Zaskakujące słowa znanego piłkarza. Ewenement w skali całej dyscypliny?

Michał Płaszczyk

Wydawać by się mogło, że piłkarz to ktoś, kto interesuje się piłką nożną. Dla niektórych jest to jednak tylko praca. Otwarcie o tym, że nie zna rywali, dopóki trener nie przedstawi ich na odprawie, opowiedział gracz Villarrealu.

To, że piłkarze nie zawsze interesują się piłką robi się coraz bardziej powszechne. Gracze to także często biznesmani, którzy zwyczajnie nie mają czasu, by śledzić co dzieje się w świecie futbolu. Dobrym przykładem może być chociażby Grzegorz Krychowiak.

Etienne Capoue jest jednak dość skrajnym przypadkiem. Francuski pomocnik, który na co dzień gra dla Villarrealu opowiedział o swoim stosunku do piłki nożnej w wywiadzie dla "The Athletic".

- Nie oglądałem piłki, jako dziecko i wciąż nie oglądam - nawet jednego meczu w ciągu roku. Nie wiem kim są dani zawodnicy, dopóki trenerzy mi ich nie przedstawią. Myślę, że tyle wystarczy mi wiedzieć - zaczął MVP finału Ligi Europy 2021.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi sprzedaje luksusowy apartament. Zrobi niezły interes 

- Nie wiem dlaczego, ale nie lubię oglądać futbolu. Jeśli zacząłbym to robić, to całe moje życie byłoby piłką nożną, a tego bym nie chciał. Jedyny sport jaki oglądam to NBA, jestem fanem Chicago Bulls - tłumaczył.

Mogłoby się wydawać, że każdy zawodnik zna sporo innych, którzy grają na jego pozycji. Nie jest tak w wypadku Capoue - [...] Jak Sergio Busquets - jest jednym z niewielu jakich znam, którzy grają na mojej pozycji - zaskoczył Francuz.

- Kiedy pojawiła oferta z Villarrealu, nie miałem pojęcia, gdzie to jest. Kiedy spojrzałem na skład, znałem tylko jednego piłkarza. Był to Francis Coquelin, bo grałem wcześniej przeciwko niemu - zakończył.

Czytaj także:
AC Milan zainteresowany napastnikiem z Premier League
Sytuacja w grupie Legii się skomplikowała

< Przejdź na wp.pl