WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Marek Papszun

Raków straci Papszuna? "Odpowiedź do końca roku"

Rafał Szymański

Pod znakiem zapytania stoi przyszłość trenera Rakowa Częstochowa. Legia Warszawa już zimą chciała zakontraktować Marka Papszuna. Sam zainteresowany zabrał głos w tej sprawie na antenie Canal+ Sport.

- Mogę potwierdzić, że chcemy się porozumieć z Markiem Papszunem i jego sztabem. Jeśli nie będzie możliwe zatrudnienie go zimą, to jesteśmy gotowi poczekać do końca sezonu - Dariusz Mioduski zadeklarował, że chce sprowadzić trenera z Rakowa Częstochowa.

Jak dowiedziały się WP SportowFakty, Legia Warszawa jest już po słowie z 47-latkiem (więcej TUTAJ). Pierwotnie Papszun miał przejąć drużynę latem, jednak widmo spadku coraz głębiej zagląda w oczy mistrzom Polski. W niedzielę podopieczni Marka Gołębiewskiego przegrali 0:1 z Cracovią i zajmują 16. miejsce w ligowej tabeli.

Szkoleniowiec ma ważny kontrakt do końca czerwca przyszłego roku i musi uzyskać zgodę częstochowskiego klubu, by odejść już zimą. Papszun odniósł się do słów właściciela Legii w programie "Liga+ Extra".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał w samo okienko! Komentator oszalał 
- Przyznam szczerze, że czytałem je tylko raz i to późno w nocy, później docierały do mnie fragmenty. To na pewno jest miłe, że prezes tak dużego klubu wypowiada się o mnie w samych superlatywach. To jest też docenienie pracy bez względu na to, jak ten wywiad jest interpretowany i co kto chce pomyśleć - powiedział.

Papszun świetnie dogaduje się z właścicielem Rakowa. - Dużo zawdzięczam klubowi i Michałowi Świerczewskiemu. Bardzo go szanuję. Ode mnie dowie się, jaka jest moja decyzja. Kontrakt z Rakowem jest ważny końca czerwca 2022. Oni w chwili obecnej nie widzą możliwości, aby coś się w tym temacie zmieniło - dodał.

- Jestem trenerem Rakowa, pracuję całym sobą i na tym się skupiam. Na teraz jestem umówiony z właścicielem klubu na to, że dam odpowiedź do końca roku w sprawie swojej przyszłości, bo mam propozycję przedłużenia kontraktu. Naprawdę Michał jest zdeterminowany, żeby to zrobić, żebyśmy razem kontynuowali współpracę. On pierwszy dowie się o decyzji. Uważam, że tak to powinno wyglądać - zaznaczył.

Czytaj także:
Legia na kolanach. To już kolejny raz
Lech na szczycie, Legia w strefie spadkowej! Zobacz tabelę

< Przejdź na wp.pl