WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Artur Boruc

Rozczulający film Artura Boruca. "Mój kociak"

AB

W ostatnich dniach zawodnicy Legii Warszawa są w nieco lepszych humorach i to widać również po ich mediach społecznościowych. Bramkarz na Instagramie pokazał rozczulające wideo z synem.

W minionym tygodniu Legia Warszawa w końcu odniosła zdecydowane zwycięstwo w PKO Ekstraklasie. Mistrzowie Polski pod wodzą Aleksandara Vukovicia wygrali 4:0 z KGHM Zagłębiem Lubin i piłkarze klubu ze stolicy są obecnie w wyraźnie lepszych humorach (więcej o tym meczu TUTAJ). Widać to po ich mediach społecznościowych, na których w końcu zaczęły się pojawiać pozytywne wpisy.

Jednym z najaktywniejszych zawodników Legii w mediach społecznościowych jest Artur Boruc. Bramkarz mistrzów Polski od lat słynie z tego, że lubi chwalić się swoim życiem i tak też było i tym razem. W sobotę zamieścił rozczulające wideo z ostatnich chwil z synem - Noah - przed wyjazdem na niedzielny mecz z Radomiakiem Radom.

Na zamieszczonym nagraniu widać jak Boruc bawi się z zachwyconym Noah. Obiecuje mu również, że zobaczą się znów jutro (czyt. w niedzielę, 19 grudnia). 

"Mój kociak" - tak podpisał to nagranie polski bramkarz.

Legia Warszawa w niedzielę, 19 grudnia, zmierzy się na wyjeździe z Radomiakiem Radom (darmowa relacja tekstowa z tego spotkania dostępna będzie TUTAJ). Będzie to ostatnie spotkanie obu klubów w tegorocznych rozgrywkach PKO Ekstraklasy. Później polskie rozgrywki czeka krótka zimowa przerwa.

Zobacz także: Porzucił żonę dla siostrzenicy
Zobacz także: Szokujące słowa na antenie TVP

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Komentator oszalał. Gol "stadiony świata"
 

< Przejdź na wp.pl