PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

"Wilki" wściekle zaatakowały. Manchester United nie przetrwał

Sebastian Szczytkowski

Manchester United rozczarował przed własną publicznością. Przez całe spotkanie nie potrafił rozwinąć skrzydeł, pozwalał na bombardowanie jego bramki. Skończyło się porażką 0:1 z Wolverhampton Wanderers.

Manchester United mierzył się z zespołem, który akurat w czasie świąt Bożego Narodzenia i w dniach do przełomu roku nie był zapracowany. Mecze Wolverhampton Wanderers były przekładane z powodu zakażeń koronawirusem, a ich piłkarze odpoczywali przez kilkanaście dni. W poniedziałek byli bardzo energiczni na boisku.

Już początek meczu przebiegał ze wskazaniem na Wolves. Przyjezdni nie schowali się przed Manchesterem United, a wcześnie postawili kroki blisko jego pola karnego. Nie potwierdzili okresu przewagi strzałem do bramki, choć w dwóch sytuacjach było blisko. Pechowcy wznosili wzrok ku niebu i łapali się za głowy, ponieważ spodziewali się odpowiedzi rozdrażnionych piłkarzy United.

Spotkanie wyrównało się, ale piłkarze ofensywni Manchesteru United mieli problem z tworzeniem sytuacji podbramkowych. Szarpał Aaron Wan-Bissaka, ale z jego akcji nie korzystali Cristiano Ronaldo oraz Edinson Cavani. Jose Sa po prostu nudził się w bramce Wolves.

ZOBACZ WIDEO: Michał Listkiewicz nie przebierał w słowach. Mocna wypowiedź o Paulo Sousie. "To cyniczny facet"
 

Ronaldo stworzył najlepszą szansę na gola przeciwnikom. W 35. minucie główkował nonszalancko w kierunku własnej bramki. Prawdopodobnie chciał wyjaśnić sytuację i dać możliwość wykonania chwytu Davidowi de Gei, ale skończyło się podaniem do dwóch rywali. Tym zabrakło orientacji i opanowania, a całe zamieszanie zakończyło się strzałem Raula Jimeneza obok spojenia słupka z poprzeczką. W sumie uderzeń gości w pierwszej połowie było 15, co na Old Trafford nie zdarzyło się od 2003 roku w meczu Premier League.

Ralf Rangnick i jego piłkarze mieli o czym rozmawiać w szatni, ponieważ pozwalali Wolves na dużo. Manchester United miał problem ze złapaniem rytmu, soliści szarpali w ofensywie, ale nic z tego nie wynikało.

Po godzinie w United pojawił się Bruno Fernandes. Po tej zmianie za Masona Greenwooda zrobiło się gorąco pod bramką Wanderers. W 67. minucie Fernandes oddał strzał w poprzeczkę, a po chwili Cristiano Ronaldo główkował do siatki. Gospodarze nie prowadzili z powodu spalonego w momencie wrzutki z rzutu wolnego, ale nareszcie ożywili swoimi atakami publiczność na Old Trafford.

Pierwszym zmiennikiem w Wolves był z kolei Adama Traore i był on jednym z ojców decydującego gola na 1:0 w 82. minucie. Dośrodkowanie reprezentanta Hiszpanii zostało nieszczęśliwie wybite przed pole karne. Znalazł się tam Joao Moutinho i sprytnym uderzeniem trafił w narożnik bramki United.

Manchester United - Wolverhampton Wanderers 0:1 (0:0)
0:1 - Joao Moutinho 82'

Składy:

United: David de Gea - Aaron Wan-Bissaka (84' Anthony Elanga), Raphael Varane, Phil Jones, Luke Shaw - Scott McTominay, Nemanja Matić - Mason Greenwood (60' Bruno Fernandes), Jadon Sancho (76' Marcus Rashford) - Edinson Cavani, Cristiano Ronaldo

Wolves: Jose Sa - Max Kilman, Conor Coady, Romain Saiss - Nelson Semedo, Francisco Trincao (66' Adama Traore), Ruben Neves, Joao Moutinho, Fernando Marcal - Raul Jimenez (81' Fabio Silva), Daniel Podence (88' Leander Dendoncker)

Żółte kartki: McTominay, Shaw, Matić (United)

Sędzia: Mike Dean

Premier League 2021/2022

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Manchester City 38 29 6 3 99:26 93
2 Liverpool FC 38 28 8 2 94:26 92
3 Chelsea FC 38 21 11 6 76:33 74
4 Tottenham Hotspur 38 22 5 11 69:40 71
5 Arsenal FC 38 22 3 13 61:48 69
6 Manchester United 38 16 10 12 57:57 58
7 West Ham United 38 16 8 14 60:51 56
8 Brighton and Hove Albion 38 13 14 11 43:44 53
9 Leicester City 38 14 10 14 62:59 52
10 Wolverhampton Wanderers 38 15 6 17 38:43 51
11 Newcastle United 38 13 10 15 44:62 49
12 Crystal Palace 38 11 15 12 50:46 48
13 Brentford FC 38 13 7 18 48:56 46
14 Aston Villa 38 13 6 19 52:54 45
15 Everton 38 11 6 21 43:66 39
16 Southampton FC 38 9 12 17 43:68 39
17 Leeds United 38 9 11 18 42:79 38
18 Burnley FC 38 7 14 17 34:53 35
19 Watford FC 38 6 5 27 34:77 23
20 Norwich City 38 5 7 26 23:84 22


Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską

< Przejdź na wp.pl