WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Benedikt Zech

Grupa specjalna w Pogoni Szczecin. Trener na nią czeka

Sebastian Szczytkowski

Pogoń Szczecin poinformowała, że większość jej kontuzjowanych zawodników trenuje już na boisku. Przygotowują się oni do powrotu do składu.

Trenującą wspólnie grupę stworzyli Benedikt Zech, Mariusz Malec i Kacper Smoliński. Na razie Austriak oraz Polacy nie dołączyli do reszty zespołu, dlatego zabraknie ich w piątek w meczu z Radomiakiem. Trener Kosta Runjaić czeka na powrót rekonwalescentów w kolejnych spotkaniach.

Zech pauzuje najkrócej. Filar defensywy Pogoni Szczecin opuścił boisko z powodu kontuzji w pierwszej połowie meczu ze Stalą Mielec. Zabrakło go również w poprzednim, przegranym 0:3 starciu z Lechem Poznań, które kosztowało drużynę stratę pierwszego miejsca w PKO Ekstraklasie.

Zech grał na początku rundy wiosennej na środku obrony z Malcem. Ten drugi nie wystąpił w dwóch poprzednich meczach z powodu złamań kości w twarzy. Malec przygotowuje się do powrotu na boisko w przygotowanej już masce.

Najpoważniejszą kontuzję leczy Smoliński. Młodzieżowiec zerwał więzadło krzyżowe przednie w kolanie, co wymagało przejścia operacji i rehabilitacji. Smoliński nie gra od września, ale realny jest jego powrót w rundzie wiosennej. Może wzmocnić rywalizację o grę ze statusem młodzieżowca.

Jedynym kontuzjowanym piłkarzem Pogoni, który nie trenuje na boisku, jest Alexander Gorgon.

Czytaj także: Pogoń nie stanęła na wysokości zadania. "To nie jest przyjemne"
Czytaj także: Pogoń Szczecin zawiodła w hicie. "To było trzęsienie ziemi"

ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!
 

< Przejdź na wp.pl