Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: bramka Erika Daniela

Błąd bramkarza i chirurgiczna precyzja. Efektowny gol w PKO Ekstraklasie [WIDEO]

Rafał Szymański

Erik Daniel dał próbkę swoich umiejętności technicznych. Skrzydłowy wykorzystał błąd bramkarza Stali Mielec i trafił do siatki prawie z połowy boiska.

Kibice musieli czekać na bramki do drugiej połowy. Stal Mielec prowadziła od 56. minuty spotkania, Oskar Zawada rozpoczął strzelanie na stadionie "Miedziowych". Później Zagłębie Lubin rozmontowało defensywę rywali. Kwadrans po golu Zawady do wyrównania doprowadził Martin Dolezal.

Zespół Piotra Stokowca wrzucił wyższy bieg i w 79. minucie strzelił kolejnego gola. Katastrofalny błąd popełnił Rafał Strączek, który wybiegł z bramki, a następnie interweniował głową. Do piłki dopadł Erik Daniel. Gracz Zagłębia Lubin uderzeniem z kilkudziesięciu metrów wpisał się na listę strzelców, Krystian Getinger nie zdołał uratować swojej drużyny.

W samej końcówce lubinianie zwieńczyli dzieło. Dolezal skompletował dublet, a jego Zagłębie w ostatecznym rozrachunku zwyciężyło 3:1 ze Stalą.

ZOBACZ WIDEO: Mocne sparingi Polaków przed mundialem w Katarze. "Trochę się tych meczów boję"
 

Czescy piłkarze zapewnili komplet punktów ekipie Stokowca. Komentatorzy stacji "Canal+ Sport" byli zachwyceni po uderzeniu Daniela. Przed sezonem doświadczony piłkarz przeprowadził się do PKO Ekstraklasy. 30-latek jak dotąd zapisał na swoim koncie trzy trafienia i taką samą liczbę asyst.

Czytaj także:
Legenda Legii bezlitosna dla Boruca. "Jest roztyty, ma nadwagę"
Ważne słowa Dusana Kuciaka. "Nie przesadzajmy z oczekiwaniami"

< Przejdź na wp.pl