Newspix / BORYS GOGULSKI / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski

Dziekanowski zabrał głos ws. Kuby Błaszczykowskiego

Piotr Bobakowski

Dariusz Dziekanowski nie chciał uwierzyć, że to Jakub Błaszczykowski ruga sędziego Damiana Sylwestrzaka. "Te wiązanki były na poziomie chuliganów, którzy odwiedzali Wiślaków na treningach" - ocenia były reprezentant Polski dla Interii.

Jakub Błaszczykowski w przerwie i po zakończeniu meczu z Wisłą Płock rugał sędziego głównego Damiana Sylwestrzaka (więcej TUTAJ). Zachowanie byłego reprezentanta Polski (108 występów w latach 2006-19), obecnie współwłaściciela Wisły Kraków, skrytykowało większość komentatorów (więcej TUTAJ).

W tym gronie jest Dariusz Dziekanowski. "Aż nie mogłem uwierzyć. Nie dość, że jak na prezesa ubrany był - delikatnie mówiąc dość nieformalnie (ten kaptur na głowie) - to jeszcze wyrażał się nie przebierając specjalnie w słowach" - napisał w komentarzu dla portalu sport.interia.pl.

63-krotny reprezentant kraju (w latach 1981-90) podkreślił, że osobie o takiej reputacji jak Błaszczykowski taka postawa po prostu nie przystoi.


ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #6: Lewandowski jest z innej planety! Takich kozaków wcześniej nie mieliśmy 
"Kiedy zobaczyłem ten filmik, w pierwszym odruchu pomyślałem, że to nie Jakub Błaszczykowski krzyczy na arbitra, a jakiś intruz, któremu jakimś cudem udało się przemknąć niezauważonym przez ochroniarzy i dostać do korytarza przy szatniach piłkarzy i sędziów" - dodał.

59-letni Dziekanowski radziłby Kubie, by ten myślał już o tym, co zrobić przed kolejnym meczem Białej Gwiazdy, zamiast awanturować się o coś, co przeszło już do historii.

"Te wiązanki i złość, którą wyraził, były właśnie na poziomie chuliganów, którzy czasem odwiedzali Wiślaków na treningach, żeby ich "zmotywować" do większego wysiłku. (...) Bardzo cenię Kubę - zarówno jako człowieka, jak i zawodnika i liczę, a nawet jestem przekonany, że to się nie powtórzy" - zakończył.

Komisja Ligi ukarała Błaszczykowskiego karą 5 tys. zł w zawieszeniu na sześć miesięcy. Wisła została też ukarana finansowo za zachowanie swoich kibiców. Będzie musiała zapłacić grzywnę w wysokości 15 tys. zł.

< Przejdź na wp.pl