Materiały prasowe / Biuro Prasowe ORLEN Superligi / Na zdjęciu: Zawodnicy Arged Rebud KPR Ostrovii

Zimny prysznic nie ostudził ich zapału. Arged Rebud KPR zrewanżował się Zagłębiu

Mateusz Kozanecki

Arged Rebud KPR Ostrovia pod wodzą Kima Rasmussena nie zwalnia tempa. Tym razem biało-czerwoni zdołali pokonać na wyjeździe MKS Zagłębie Lubin 32:29, praktycznie zapewniając sobie grę w play-offach.

Odkąd Kim Rasmussen objął Arged Rebud KPR, Ostrovia przegrała tylko dwa mecze ligowe - z Orlen Wisłą Płock oraz Industrię Kielce. Można zatem przyznać, że były to porażki wkalkulowane.

W Lubinie biało-czerwoni liczyli na to, że zrewanżują się Zagłębiu. W pierwszej rundzie przegrali z Zagłębiem różnicą zaledwie jednej bramki i to spotkanie długo śniło im się po nocach.

Gospodarze rozpoczęli od mocnego uderzenia i prowadzili już 5:2. Po chwili ostrowianie zdołali jednak wyrównać, po efektownej dwójkowej akcji zwieńczonej trafieniem Mateusza Wojciechowskiego.

ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła
 

Arged Rebud KPR rozkręcał się z minuty na minutę i prezentował lepszą grę zarówno w ataku, jak i obronie. W pierwszej połowie świetnie spisywał się Dawid Balcerek - zdołał obronić aż 43 proc. rzutów.

Po zmianie stron MKS Zagłębie rzuciło się do odrabiania strat i w 39. minucie zrobiło się już 20:21. To był jednak chwilowy zryw. Ostrowianie przez większość czasu kontrolowali przebieg rywalizacji i zwyciężyli ostatecznie 32:29.

Liderem Arged Rebud KPR był Kamil Adamski, który ukończył mecz z 10 bramkami na koncie. Aż 10 rzutów rywali obronił Dawid Balcerek. Nieźle w bramce spisał się także Mikołaj Krekora.

Ostrowianie zajmują obecnie 6. miejsce w ligowej tabeli. MKS Zagłębie jest 12. Lubinian czeka trudna walka o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

MKS Zagłębie Lubin - Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 29:32 (14:17)

Zagłębie: Procho, Byczek - Stankiewicz 2, Hłuszak 2, Krupa 5, Krysiak 2, Czuwara 3, Michalak 1, Drożdżalski 1, Bekisz 2, Iskra 6, Pedryc 2, Schodowski 2, Rutkowski 1
Karne: 1/3
Kary: 10 min.

Arged Rebud KPR Ostrovia: Balcerek, Krekora, Zimny - Adamski 10, Urbaniak 1, Klopsteg 5, Gierak 4, Łyżwa 2, Marciniak 2, Misiejuk, Wojciechowski 1, Szpera 3, Krivokapić 2, Gajek 1, Reznicky 1
Karne: 5/6
Kary: 14 min.

Sędziowie: Krzysztof Bąk, Kamil Ciesielski
Frekwencja: 259 osób

Czytaj także:
"Tym razem bez horroru w końcówce". To okazało się kluczem
Energa MKS Kalisz wzięła na nich rewanż. Udany występ bramkarza

< Przejdź na wp.pl