Bertus Servaas: Wielki ukłon w stronę chłopaków
Nie milkną echa sobotniego zwycięstwa szczypiornistów Vive Targów Kielce nad niemieckim THW Kiel. Dumny ze swojej drużyny jest prezes mistrzów Polski, Bertus Servaas.
Zdaniem sternika Vive Targów Kielce kluczem do pokonania THW Kiel było to, że gospodarze stanowili w tym meczu zgrany kolektyw, a nie zlepek gwiazd. Wszyscy zawodnicy byli w pełni zaangażowani w to, co działo się na parkiecie. - To była absolutnie zasłużona wygrana i wielki ukłon w stronę chłopaków. Możemy wygrać każdy mecz, nikogo nie musimy się bać, ale też twardo stąpamy po ziemi. Bardzo podobało mi się to, że nasza drużyna była jednością, podobała mi się reakcja ławki, chłopaków, którzy nie grali w danym momencie, a przeżywali mecz tak jakby byli na parkiecie - mówi Bertus Servaas.
Na pomeczowej konferencji prasowej trener Bogdan Wenta podkreślał, że w zespole rywala brakowało kilku kluczowych zawodników, co gospodarze skrzętnie wykorzystali. - Mamy znakomitych zmienników, siedemnastu równorzędnych graczy, ale oczywiście brakowało nam Urosa Zormana. Rywalom również bardzo brakowało Arona Palmarsona, a to jest dla Kiel ważny zawodnik - zakończył prezes Vive.