Michał Bednarek: Nie jedziemy odbębnić meczu i szybko uciekać do domu

Maciej Wojs

- Chciałoby się powiedzieć: Jedziemy wykorzystać słabszą formę rywala. Tyle, że tym rywalem są Vive Targi... - mówi przed środowym meczem z mistrzami Polski rozgrywający Chrobrego, Michał Bednarek.

Głogowianie do Kielc zawitają po sobotnim zwycięstwie nad Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, którym przełamali serię dwóch kolejnych porażek. O podtrzymanie passy wygranych będzie jednak niezmiernie trudno, bo zespół Krzysztofa Przybylskiego faworytem starcia z Vive Targami Kielce z pewnością nie będzie, i to mimo ostatniej słabszej dyspozycji mistrzów kraju. Kielczanie bowiem po ciężkim boju wygrali na parkiecie MMTS-u Kwidzyn, a następnie zasłużenie przegrali w na wyjeździe z KIF Kolding, w ramach 5. kolejki Ligi Mistrzów. Głogowscy szczypiorniści znają swoje miejsce w szeregu, ale w Kielcach nie zrezygnują z walki o choćby jeden punkt. 

Jesteś fanem szczypiorniaka? Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Kliknij i polub nas!

- Jedziemy tam walczyć o każdą piłkę i o każdą bramkę, ale ciężko przecież żebym stwierdził teraz, że wygramy. Trudno tutaj dywagować. To zespół z Ligi Mistrzów, który przed rokiem zajął trzecie miejsce w Europie. My natomiast jesteśmy drużyną ze środka tabeli polskiej ligi - stwierdza Michał Bednarek, dodając: - Będziemy się starać, będziemy się chcieli pokazać z jak najlepszej strony i na pewno nie jedziemy tylko odbębnić meczu, rozegrać 60 minut i szybko uciekać do domu. 

Drużyna z Dolnego Śląska na parkiet mistrzów Polski uda się w najsilniejszym kadrowym zestawieniu. Jedynym, który narzekał na drobne dolegliwości był Dominik Płócienniczak. - Nie ma żadnych poważniejszych kontuzji i w pełnym składzie pojedziemy na środowy mecz - zapewnia Bednarek. Spotkanie w Kielcach zaplanowane zostało na godz. 18:30.

Głogowianie zapewniają, że podejmą w Kielcach walkę

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl