Łukasz Stodtko: Wiedzieliśmy, że w Głogowie będzie o wiele trudniej
Zwycięstwem w Głogowie szczypiorniści Górnika Zabrze przypieczętowali awans do półfinału fazy play-off. - O naszej wygranej zaważyło doświadczenie - uważa rozgrywający zabrzan Łukasz Stodtko.
Triumf w drugim ćwierćfinałowym meczu z SPR Chrobrym Głogów nie przyszedł jednak zabrzańskiej drużynie łatwo. Górnicy po trzech wysokich i pewnych zwycięstwach nad drużyną Krzysztofa Przybylskiego (każde z nich różnicą minimum siedmiu bramek) byli faworytem czwartkowego spotkania, do przerwy przegrywali jednak 13:17. Jak zapewnia Łukasz Stodtko, zabrzanie spodziewali się takiego obrotu spraw na parkiecie w Głogowie.
- Wiedzieliśmy, że po łatwym i kontrolowanym meczu u siebie w zeszłym tygodniu, w Głogowie Chrobry postawi nam trudne warunki. Liczyliśmy się z tym, że może być ciężko, tym bardziej, że niejednemu rywalowi napsuli już krwi i w trakcie sezonu sprawili kilka niespodzianek - przyznaje rozgrywający Górników.
Zwycięstwem na Dolnym Śląsku Trójkolorowi przypieczętowali awans do półfinału fazy play-off, osiągający tym samym najlepszy wynik od ponad dwudziestu lat. Co ważne, zabrzanie z rywalizacji wyszli bez urazów i kadrowych osłabień.
- Wszyscy w zespole są w pełni sił i jeśli nic złego nie wydarzy się w ciągu tygodnia, to do rywalizacji z Orlen Wisłą przystąpimy w najsilniejszym składzie - zakończył Stodtko. Walkę o finał mistrzostw kraju Górnicy rozpoczną 3 maja dwoma meczami w Orlen Arenie. Potem rywalizacja przeniesie się do Zabrza.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!