Śląsk Wrocław czeka z napięciem na start sezonu

Kamil Kołsut

Śląsk Wrocław już w środę rozpocznie nowy sezon rozgrywek PGNiG Superligi. Pierwszym tej jesieni rywalem Wojskowych będzie Górnik Zabrze.

Wrocławianie wracają do najwyższej klasy rozgrywkowej po kilku latach przerwy. Śląsk awans do PGNiG Superligi w poprzednim sezonie zapewnił sobie bez większych problemów, schody zaczynają się dopiero teraz. Celem zespołu na najbliższe miesiące będzie utrzymanie w gronie najlepszych krajowych ekip.

Losowanie ligowego terminarza nie było dla podopiecznych Piotra Przybeckiego sprzyjające. Wrocławianie walkę o ligowe punkty rozpoczną od wyjazdowego starcia z Górnikiem, ich kolejnymi rywalami będą zaś Orlen Wisła Płock i Vive Targi Kielce. W obozie Śląska nikt nie załamuje jednak z tego powodu rąk.

- Atmosfera jest napięta. Chłopaki czekają na pierwszy mecz i zobaczymy, jak wszystko ułoży się na parkiecie. Do każdego spotkania będziemy starali się podchodzić tak samo, by powalczyć o punkty. Oczywiście przeciwko jednym rywalom jest to realne bardziej, a przeciwko innym mniej. Do wszystkich meczów trzeba jednak podchodzić tak samo - nie kryje w rozmowie ze SportoweFakty.pl Przybecki.

Do Zabrza Wojskowi jadą w najmocniejszym składzie. - Oczywiście, są w zespole niewielkie urazy, ale do meczu z Górnikiem przystąpimy w komplecie - deklaruje szkoleniowiec Śląska. Zdecydowanym faworytem meczu będą gospodarze. Środowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 19:00.

< Przejdź na wp.pl