Mariusz Jurkiewicz wraca do gry!

Kamil Kołsut

Mariusz Jurkiewicz zagra najprawdopodobniej w niedzielnym spotkaniu z Vive Tauronem Kielce. Ostateczna decyzja co do jego występu zostanie podjęta w dniu meczu.

- Na dzień dzisiejszy wszystko wskazuje na to, że Mariusz pojawi się na parkiecie - mówi masażysta płockiej drużyny, Mariusz Jaroszewski. Jeżeli nic złego nie przydarzy się żadnemu z zawodników Wisły podczas porannego rozruchu w dniu meczu, Nafciarze do starcie z mistrzami Polski przystąpią więc w najmocniejszym składzie.

Reprezentant Polski urazu doznał w połowie września podczas spotkania ligowego z KS Azotami Puławy. Początkowo wydawało się, że Jurkiewicza może czekać nawet operacja, seria specjalistycznych badań pokazała jednak, że kontuzja nie jest tak groźna, jak się początkowo wyglądało.

- Doszło do uszkodzenia więzadeł stabilizujących łokieć oraz mięśni obsługujących rękę i nadgarstek - wyjaśniał wówczas w rozmowie ze SportoweFakty.pl lekarz Wisły, doktor Marek Więcek. Jurkiewicza miało czekać od sześciu do dziesięciu tygodni przerwy. Doświadczony rozgrywający w sumie z powodu urazu opuścił tej jesieni osiem meczów o stawkę.

< Przejdź na wp.pl