Michał Bartczak wraca do zdrowia. "Wszystko idzie w dobrym kierunku"

Kamil Kołsut

Michał Bartczak powoli wraca do pełni sił po kontuzji, której doznał jesienią. Doświadczony zawodnik w tym sezonie na parkiecie się jednak nie pojawi.

Szczypiornistę Zagłębia Lubin dopadły problemy z barkiem. Kilka tygodni temu Bartczak został poddany zabiegowi. Skrzydłowy przechodzi obecnie rehabilitację, w tym sezonie w lidze już jednak nie zagra.

- Jestem dwa miesiące po zabiegu. Pierwszy z nich spędziłem z ręką na temblaku. Później przyszedł czas na rehabilitację. To najprostsze ćwiczenia, poprawianie zakresu ruchu ręki. Wszystko idzie w jak najlepszym kierunku. Jestem bardzo zadowolony z postępów. Oby tak dalej - mówi sam zainteresowany dla oficjalnej strony internetowej Miedziowych.

Zagłębie w lidze będzie musiało walczyć bez jego pomocy. Po czternastu kolejkach lubinianie zajmują w tabeli ósmą lokatę. - Mam nadzieję, że po trzech latach spędzonych w play-outach teraz zagramy wyżej - mówi Bartczak. W najbliższy weekend jego koledzy zmierzą się z Nielbą Wągrowiec.

Źródło: zaglebie.lubin.pl

< Przejdź na wp.pl