Emocje do samego końca, Zarzycki bohaterem - relacja z meczu MKS Poznań - Warszawianka Warszawa
Po bardzo emocjonującym spotkaniu szczypiorniści MKS-u Poznań pokonali Warszawiankę Warszawa rzucając zwycięską bramkę w 59. minucie meczu.
W spotkanie lepiej weszli goście, którzy wykorzystali błędy zawodników MKS-u Poznań i po trzech minutach prowadzili 3:0. Sygnał do odrabiania strat dał Komisarek ale to wciąż zawodnicy Warszawianki Warszawa utrzymywali przewagę. Sytuacja zmieniła się w 9. minucie, dwie bramki Macieja Tokaja i jedna Bartosza Przedpełskiego pozwoliły gospodarzom doprowadzić do remisu 5:5. Mecz był bardzo wyrównany od tego momentu, żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie bezpiecznej przewagi. Duża w tym zasługa licznych błędów obu ekip. Dopiero w 21. minucie obraz gry uległ zmianie. Do głosu doszli zawodnicy z Poznania, którzy w ciągu dwóch minut zdobyli 4 bramki przy zerowym dorobku Warszawianki!
W bramce kilkoma interwencjami popisali się zarówno Bartosz Badowski jak i Bartosz Troński. MKS utrzymywał zdobyta przewagę, grał zdecydowanie lepiej w obronie jak i ataku. Nie przypominał już drużyny z początku spotkania. Podopieczni Tomasza Porzezińskiego zaczęli odrabiać straty a ciężar zdobywania bramek wziął na siebie Kamil Kieloch. Ostatecznie po trzydziestu minutach MKS prowadził 16:13. Drugą połowę lepiej zaczęli goście, którzy doprowadzili do stanu 16:15. Mecz się wyrównał i trzymał w napięciu do samego końca.
MKS Poznań - Warszawianka Warszawa 25:24 (16:13)
MKS: Zarzycki, Badowski - Tokaj 8/1, Martyński 3, Komisarek 3, Przedpełski 3, Bartłomiejczyk 3, Kasperczak J. 2, Pochopień 2, Żochowski 1, Niedzielak, Maćkowiak.
Karne: 1/1.
Kary: 0 min.
Warszawianka: Stolarski, Troński - Kieloch 6, Podobas 4/2, Kwiatkowski 4, Kolczyński 3, Przykuta 2, Soja 2, Skorek 1, Płodowski 1, Łagowski 1.
Karne: 2/2.
Kary: 4 min.
Kary: MKS - 0 min. ; Warszawianka - 4 min. (Skorek, Płodowski, Soja - po 2 min.).
Sędziowie: Habierski-Skrobak.
Widzów: 250.