PGE Stal Mielec wygrała wyścig z czasem

Kamil Kołsut

PGE Stal Mielec w sobotę zagra z Pogonią Szczecin w najmocniejszym składzie. Po urazach do pełni sił wrócili Damian Krzysztofik i Mirosław Gudz.

Obrotowych zabrakło w ostatnich meczach fazy zasadniczej ligowych rozgrywek, a trener Paweł Noch musiał w pierwszej linii posiłkować się pomocą innych zawodników. Teraz doświadczeni szczypiorniści są już zdrowi i pomogą PGE Stali w walce o awans do półfinału mistrzostw Polski.

Czeczeńcy do rywalizacji z Pogonią przystąpią w trzynastoosobowym składzie. To najmocniejsze zestawienie, na jakie stać mielczan tej wiosny. Z powodu kontuzji w tym sezonie nie zagrają już Damian Kostrzewa i Piotr Krępa, a kilka tygodni temu kontrakt ze Śląskiem Wrocław podpisał Michał Adamuszek.

Sobotni mecz w Szczecinie rozpocznie się o godzinie 17:30. PGE Stal w tym sezonie z zespołem Rafała Białego mierzyła się dwukrotnie. Zawodnicy Nocha wygrali na Pomorzu różnicą dziesięciu trafień, by w rundzie rewanżowej ulec Pogoni u siebie sześcioma bramkami.

< Przejdź na wp.pl