Marko Vujin: Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo

Aneta Szypnicka-Staniec

Od dwóch lat zawodnicy THW Kiel nie mogą znaleźć recepty na pokonanie mistrzów Polski, szczypiornistów Vive Tauronu Kielce. W meczu o trzecie miejsce Ligi Mistrzów Zebry przegrały 26:28.

Podobnie jak dwa lata temu w finale pocieszenie zawodnicy Vive Tauron Kielce okazali się lepsi od THW Kiel. W ostatnich latach mistrzowie Polski mają świetną statystykę z niemieckim zespołem - w czterech ostatnich starciach żółto-biało-niebiescy trzy razy zwyciężyli i raz zremisowali.

- Do niedzielnego meczu przystąpiliśmy bardzo zmęczeni po spotkaniu z Veszprem. Półfinał wiele nas kosztował - powiedział po zakończeniu spotkania o trzecie miejsce rozgrywający kilońskiej drużyny, Marko Vujin.

W zeszłym sezonie Zebry zajęły drugie miejsce, ale w tegorocznej edycji, podobnie jak dwa lata temu, musiały uznać wyższość Polaków. 

- W meczu o trzecie miejsce zagraliśmy z Kielcami To zespół, który jest  w czołówce i wiedzieliśmy że łatwo nie będzie. I nie było. Vive okazało się silniejsze, my popełnialiśmy więcej błędów i kończymy turniej bez zwycięstwa - mówił rozczarowany Serb. 

< Przejdź na wp.pl