Mikkel Hansen: Vive pokazało już, że jest bardzo silne

Maciej Wojs

Już tylko osiem dni pozostało do hitowego starcia Vive Tauronu Kielce z Paris Saint-Germain HB w Krakowie. - Dla nas to bardzo ważne spotkanie - podkreśla lider francuskiej ekipy, Mikkel Hansen.

Hansen w ostatnich sezonach był prawdziwą ostoją paryskiego zespołu. W minionych latach niemal wyłącznie na jego barkach spoczywał ciężar gry Paris Saint-Germain HB, dzięki czemu Duńczyk został królem strzelców LNH, a także uplasował się w czołówce tej samej klasyfikacji w Lidze Mistrzów.

Teraz Duńczyk będzie miał wsparcie w osobie Nikoli Karabaticia, po transferze którego paryska drużyna urosła do miana jednego z faworytów nadchodzących rozgrywek Ligi Mistrzów. - Mamy bardzo silny zespół. Jeśli gra się w takim zespole jak PSG, to chcę się wygrywać każdy mecz. Każdy z nas daje z siebie podczas tych przygotowań bardzo dużo. Chcemy wygrać wszystko, co będzie możliwe - stwierdza Hansen.

Duński rozgrywający już w nadchodzącą niedzielę wystąpi w Polsce. 29 sierpnia w Tauron Arenie w Krakowie PSG rozegra towarzyskie spotkanie z Vive Tauronem Kielce. Na trybunach zasiądzie komplet 15 tysięcy kibiców. - Wspaniale będzie zagrać taki mecz w hali wypełnionej kibicami. Dla nas to bardzo ważne spotkanie. Tydzień wcześniej rozgrywamy mecz o Superpuchar. Myślę, że będziemy dobrze przygotowani - dodaje.

Hansen z respektem wypowiada się o kieleckiej drużynie. - Drużynę prowadzi świetny trener. W ostatnich latach docierali bardzo daleko w Lidze Mistrzów, więc jest to drużyna, do której musimy mieć duży szacunek - stwierdza, podkreślając: - Polski zespół pokazał już, że jest bardzo silny.

Źródło: vtkielce.pl

< Przejdź na wp.pl