WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdj.: Sławomir Szmal

Polska - Francja. Sławomir Szmal: Jak najszybciej zapomnieć o tym meczu

Aneta Szypnicka-Staniec

Reprezentacja Polski po fenomenalnym spotkaniu pokonała Francję 31:25. Bohaterem meczu był Sławomir Szmal, który twierdzi, że Biało-Czerwoni jak najszybciej muszą zapomnieć o tym pojedynku.

To było pierwsze zwycięstwo Polaków z Francuzami od marca 1994 roku, co oznacza, że od tego momentu minęły niemal 22 lata. Podczas EHF Euro 2016 Biało-Czerwoni przełamali już trzy passy - na otwarcie turnieju wygrali z Serbami, potem po raz pierwszy w historii pokonali Macedończyków, a w trzecim meczu fazy grupowej Trójkolorowych, z którymi w XXI wieku nigdy nie wygrali. 

- Dzisiaj przed meczem dowiedziałem się, że nie wygraliśmy z Francją od ponad dwudziestu lat. W przeciągu całej mojej kariery reprezentacyjnej, która może nie trwa aż tyle, nigdy nie pokonaliśmy tego zespołu. To były pierwsze słowa, jakie skierowałem do moich kolegów po meczu - powiedział bramkarz reprezentacji Polski, Sławomir Szmal.

Golkiper był jednym z bohaterów spotkania, obronił aż siedemnaście rzutów, co dało mu skuteczność na poziomie 42 proc. Szmal stwierdził jednak, że jego zespół jak najszybciej musi zapomnieć o wygranej z Francuzami i skupić się na dalszej fazie turnieju. 

- Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa. Powoli już jednak o nim zapominamy. Musimy się przygotować do kolejnego meczu w następnej fazie i myślę, że jeśli zagramy tak jak dzisiaj, to będzie dobrze - powiedział zawodnik. 

Aneta Szypnicka z Krakowa 

Karol Bielecki: wszystko wychodziło nam idealnie
 

< Przejdź na wp.pl